W czterech ostatnich kolejkach radomianie zdobyli 10 punktów. Wskoczyli na ósme miejsce i są w coraz lepszej formie. Legionovia zaskakuje negatywnie. Drużyna, która w ostatnich dwóch sezonach grała o awans, jest teraz w strefie spadkowej, pomimo, że w kadrze ma kilku graczy, którzy niedawno z powodzeniach grali w wyższych ligach. Broń ostatni raz z Legionovią wygrała w 2008 roku i chciałaby przerwać po 15 latach tą fatalną passę. Szykuje się ciekawe widowisko.
Mecz rozpocznie się o godz. 18 na stadionie przy ul. Narutowicza 9. Radomianie zagrają bez Maksima Kventsara. Białorusin doznał kontuzji i raczej w dwóch ostatnich, jesiennych meczach nie zagra. Po pauzie za nadmiar kartek wróci młodzieżowiec, Jakub Kowalski.
Pilica Białobrzegi z dorobkiem 10 punktów zamyka tabelę, ale sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna. W sobotę zagra z ŁKS Łomża, który jest przedostatni i ma zaledwie jeden punkt więcej. Białobrzeżanie stoją przed dużą szansą na zwycięstwo, które pozwoliłoby na opuszczenie ostatniego miejsca. Do bezpiecznej strefy podopieczni trenera Marcina Sikorskiego mają cztery punkty. Dwa ostatnie mecze jesienne grają u siebie (z Łomżą i Victorią Sulejówek) i jeśli wygrają, to zima w Białobrzegach nie będzie taka straszna. Mecz Pilicy z ŁKS Łomża rozpocznie się w sobotę o godz. 13.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?