Ivan Djurdjević - specjalista od łatania dziur w defensywie

Ivan Djurdjević urodził się 5 lutego 1977 roku w Belgradzie. W tym mieście rozpoczynał swoją przygodę z piłką – najpierw w juniorskich zespołach klubu FK Voždovac, a następnie Crvenej Zvezdy. Tam trafił już w wieku jedenastu lat, ale szybko wrócił do swojego pierwszego zespołu. Po raz drugi zawodnikiem dziewiętnastokrotnego mistrza Jugosławii został sześć lat później, tym razem trafił do zespołu rezerw. Poważną karierę rozpoczął w 1996 roku, gdy został zawodnikiem drugoligowego FK Zvezdara. Tam spędził pół roku, a następnie podpisał umowę z FK Rad, w barwach którego zadebiutował na najwyższym szczeblu serbskich rozgrywek. Przez półtora roku w tym klubie rozegrał 22 spotkania, zdobywając w nich dwa gole.

Na początku 1998 roku Ivan, który dotychczas występował wyłącznie w klubach z Belgradu, opuścił ojczyznę, przenosząc się z Półwyspu Bałkańskiego na Iberyjski. Został zawodnikiem drugoligowego hiszpańskiego klubu CD Ourense, którego barw bronił przez kolejne dwa i pół roku. Przez pierwsze półtora mecze na boisku przeplatał z siedzeniem na ławce rezerwowych, ale później został podstawowym zawodnikiem drużyny z miasta, położonego w północno-zachodniej części kraju, w pobliżu granicy z Portugalią. W ostatnim sezonie zagrał tam w 35 meczach i zdobył dwa gole, a cały jego dorobek w Segunda Division zamknął się w 66 grach i sześciu zdobytych bramkach.

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Po odejściu z Ourense Djurdjević przeniósł się do portugalskiej Primiera Ligi. Latem 2000 roku został zawodnikiem SC Farense, gdzie grał przez dwa lata. Po spadku zespołu do drugiej ligi podpisał kontrakt z Vitórią Guimarães. Podobnie jak w poprzednim zespole, również tu był podstawowym zawodnikiem, przez trzy lata występując w większości spotkań swojej drużyny. Z G Guimarães odszedł na początku sezonu 2005/06, przenosząc się do Os Belenenses. Spędzone tam dwa lata były najbardziej nieudanym etapem piłkarskiej kariery Ivana – przez dwa lata był trapiony przez kontuzje i zdołał wystąpić tylko w dziewiętnastu meczach ligowych. Latem 2007 roku rozwiązano z nim umowę, dzięki czemu mógł za darmo odejść do nowego klubu.

Tym klubem okazał się Lech Poznań. Ivan Djurdjević trafił do stolicy Wielkopolski w sierpniu, tuż po rozpoczęciu rozgrywek Ekstraklasy. Sprowadzono go z myślą o grze na lewej stronie bloku defensywnego, gdzie wcześniej występował przesunięty przez Franciszka Smudę z pomocy Jakub Wilk. Za transfer zawodnika „Kolejorz” nie zapłacił ani złotówki, podpisano umowę na rok – nie było więc wielkiego ryzyka w wypadku, gdyby nie sprawdził się w niebiesko-białych barwach. Zresztą w tym samym czasie do Poznania trafił również Panamczyk Luis Henriquez, z którym miał rywalizować o miejsce w składzie.

Ivan zadebiutował w Ekstraklasie 11 sierpnia 2007 roku w wygranym 4:1 pojedynku z Górnikiem Zabrze. Szybko pokazał, że jego sprowadzenie było strzałem w dziesiątkę, wygrał rywalizację z Henriquezem i sprawił, że Smuda przesunął Wilka z powrotem do pomocy. W pierwszym sezonie na polskich boiskach rozegrał 22 spotkania i dał się poznać jako twardy, nieustępliwy obrońca, łapiący sporo kartek (przez rok nazbierał 6 żółtych i 2 czerwone). Był pewnym punktem poznańskiego zespołu, choć czasem musiał ustępować miejsca w składzie Luisowi. Podobnie zresztą było w sezonie 2008/09 – zagrał w osiemnastu spotkaniach, zdobywając swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie – w spotkaniu przeciwko Cracovii. Występów byłoby zapewne więcej, gdyby nie kontuzja, z którą zmagał się w rundzie jesiennej, W tamtym sezonie Ivan zadebiutował w rozgrywkach europejskich, konkretnie w Pucharze UEFA. W meczu piątej kolejki fazy grupowej z Feyenoordem Rotterdam zdobył bardzo ważną bramkę, dającą poznaniakom zwycięstwo 1:0 i awans do dalszej fazy rozgrywek. Wtedy również zdobył swoje pierwsze trofeum z nowym klubem – Puchar Polski.

Latem 2009 roku piłkarzem „Kolejorza” został Seweryn Gancarczyk, reprezentant Polski, uchodzący wcześniej za jednego z najlepszych lewych obrońców w lidze ukraińskiej. Oczywiste wydawało się więc, że właśnie on będzie występował na tej pozycji, a dotychczas grający tam Djurdjević będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Tyle że nowy trener „Kolejorza” Jacek Zieliński szybko przekonał się, że Ivan może być przydatny również na pozycji defensywnego pomocnika, gdzie zaczął regularnie go wystawiać. W mistrzowskim sezonie 2009/10 zagrał w 21 meczach i zdobył jedną bramkę. W miarę regularnie występował do 22. kolejki, później jednak pojawił się na boisku tylko w dwóch spotkaniach.

W kolejnych dwóch sezonach Ivan coraz częściej stawał się piłkarzem do łatania luk w składzie. Grał na wszystkich pozycjach w obronie, jak również w środku pola. Wszędzie radził sobie nieźle, ogromnie walczył na boisku, dzięki czemu zaskarbił sobie sympatię poznańskich fanów. Kibiców z wielkopolski zjednał sobie jeszcze informacjami, że chciałby związać się z Poznaniem na dłużej i po zakończeniu piłkarskiej kariery zostać w Lechu, by szkolić młodzież.

Od początku obecnego sezonu Ivan stał się już tylko uzupełnieniem kadry. 35-letni obrońca balansował na granicy meczowej osiemnastki, ale w każdej chwili był godowy, gdyby nadeszła konieczność zastąpienia któregoś z partnerów. Na początku pojawiał się na boisku tylko w końcówkach spotkań, ale gdy kontuzji doznał Manuel Arboleda, trener Mariusz Rumak w dwóch meczach postawił na Ivana od pierwszej do ostatniej minuty. Było trochę wątpliwości, czy wiekowy zawodnik, który ostatnio nie grał regularnie, poradzi sobie w grze przez 90 minut, ale Djurdjević rozwiał je wszystkie, udowadniając, że w Poznaniu mogą na niego liczyć.

W trakcie trwania rundy jesiennej ogłosił, że po zakończeniu obecnych rozgrywek chce zakończyć piłkarską karierę. Wygląda na to, że jeszcze przez najbliższe pół roku dość często może pojawiać się na boisku, a wszystko przez sytuację kadrową w defensywie poznańskiego zespołu. Po kontuzji Arboledy do Poznania nie sprowadzono żadnego obrońcy, w związku z czym Rumak ma do dyspozycji tylko sześciu graczy, mogących grać w linii defensywnej. Gdy podczas rundy pojawią się kontuzje i kartki może okazać się, że Ivan Djurdjević jest w Poznaniu niezbędny.

Ivan Djurdjević
Urodzony: 05.02.1977 r. w Belgradzie
Kraj: Serbia, posiada również obywatelstwo portugalskie
Kariera piłkarska: FK Voždovac Belgrad, FK Crvena Zvezda Belgrad, FK Zvezdara Belgrad, FK Rad Belgrad (Jugosławia), CD Ourense (Hiszpania), SC Farense, Vitória SC Guimarães, CF Os Belenenses (Portugalia), Lech Poznań.
Debiut w Ekstraklasie: 11.08.2007 r. Lech Poznań – Górnik Zabrze 4:1 (grał 90 minut).
Mecze/gole w Ekstraklasie: 100/3
W Lechu od: jesień 2007.

Powyższy artykuł jest częścią cyklu, w którym prezentujemy zawodników Lecha Poznań. Zobacz również:

• Krzysztof Kotorowski - bramkarz z charakterem
• Jasmin Burić - golkiper na lata
• Aleksander Wandzel - drugi Fabiański?
• Marcin Kamiński - największy talent „Kolejorza”
• Hubert Wołąkiewicz – pewniak w obronie Lecha
• Aleksandar Tonew – poprzez Poznań do wielkiej piłki
• Mateusz Możdżeń - kolejny warszawiak w Poznaniu
• Vojo Ubiparip – transferowa wpadka Kolejorza
• Jakub Wilk - wychowanek na wylocie z Lecha Poznań
• Rafał Murawski – cień zawodnika sprzed trzech lat
• Patryk Wolski – nadzieja w ataku Lecha Poznań
• Szymon Drewniak – gracz z największym kredytem zaufania w Lechu
• Bartosz Bereszyński – młody lechita pójdzie w ślady ojca?
• Bartosz Ślusarski – napastnik, który skutecznością nigdy nie błyszczał
• Tomasz Kędziora – po debiucie w Ekstraklasie o miejsce w składzie będzie łatwiej?
• Gergo Lovrencsics - kolejna perełka z Węgier?
• Kebba Ceesay - nowa jakość na prawej obronie Lecha
• Karol Linetty – perełka ze stolicy Wielkopolski
• Łukasz Trałka – najlepszy środkowy pomocnik „Kolejorza”
• Luis Henriquez - człowiek z żelaza na lewej obronie Lecha