Hiszpański obrońca z nadzieją czeka na start nowego sezonu.
- Rozmawiałem wiele z grającymi w Polsce kolegami, którzy przekonali mnie do tego projektu. Najwięcej z Jesusem Imazem, który polecał mi ten klub. Co do zawodników innych drużyn, to znam się dobrze choćby z Caye Quintaną, obecnie grającym w Śląsku Wrocław, który zdecydowanie rekomendował mi tę ligę. Mówił, że to rozgrywki skrojone pode mnie. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu - zaznacza w rozmowie z klubowymi mediami Jagiellonii Jose Naranjo.
Jose Naranjo: Mam tu mała familię
Nowy zawodnik Żółto-Czerwonych nie czuł się już na początku w Jadze obco, bo znał wcześniej nie tylko Imaza, ale także kolejnego Hiszpana - Adriana Diegueza, z którym w poprzednim sezonie grał w Ponferradinie oraz z występów w belgijskim Genku - Bośniaka Bojana Nasticia.
- Można powiedzieć, że mam tutaj małą familię - zauważa piłkarz, który w poprzedniej kampanii grał najczęściej na lewym skrzydle. - Lubię tę pozycję, ale nie jestem do niej przywiązany. Staram się grać jak najlepiej tam, gdzie jestem potrzebny. Mogę występować jako "dziesiątka" czy wysunięty napastnik. Gra na tych pozycjach nie sprawia mi problemu - dodaje Naranjo.
Dominik Marczuk: Chciałbym jak najwięcej grać
Linię defensywną drużyny trenera Adriana Siemieńca wzmocnić ma Dominik Marczuk, który trafił do Białegostoku z pierwszoligowej Stali Rzeszów. 19-latek, podobnie jak Hiszpan Naranjo, jest optymistycznie nastawiony.
- Bardzo się cieszę, że tu trafiłem. Spotkałem się z dobrym przyjęciem w szatni. Złapałem dobry kontakt z kilkoma chłopakami. Głównie z tymi młodszymi w drużynie, to normalne, ale bardzo pozytywni są wszyscy, przekonuję się o tym każdego kolejnego dnia w zespole - mówi Dominik Marczuk.
Jakie cele stawia sobie młody defensor w nowym otoczeniu?
- Na pewno chcę jak najbardziej pomóc zespołowi w osiąganiu dobrych wyników. Mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mogli cieszyć się z jakiegoś sukcesu. Z bardziej indywidualnego punktu widzenia, chciałbym jak najwięcej grać i unikać urazów. Wówczas będę mógł pokazać się z dobrej strony - deklaruje Jagiellończyk.
Do klubu ze stolicy Podlasia trafili też napastnik z Angoli Afimico Pululu oraz hiszpański defensor Adrian Dieguez. Cała czwórka nowych piłkarzy wystąpiła w wygranym na obozie w Kępie koło Sochocina 2:1 sparingu z Radomiakiem Radom. Kolejny test czeka nasz zespół we wtorek - 4 lipca. O godz. 17 rozpocznie się się gra kontrolna z beniaminkiem I ligi - Motorem Lublin.
Prezes Wojciech Pertkiewicz i dyrektor sportowy Łukasz Masłowski zapowiadali pięć lub sześć letnich transferów. Należy zatem oczekiwać, że kadrę Żółto-Czerwonych zasili przynajmniej jeszcze jeden nowy zawodnik. Pierwszy mecz w PKO Ekstraklasie czeka Jagiellonię 22 lipca (sobota) - na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
TERMINARZ JAGIELLONII W KOLEJKACH 1-5
- 1. kolejka (22 lipca): Raków Częstochowa - Jagiellonia (godz. 17.30).
- 2. kolejka (28 lipca): Jagiellonia - Puszcza Niepołomice (18).
- 3. kolejka (4 sierpnia): Jagiellonia - Widzew Łódź (18).
- 4. kolejka (13 sierpnia): Lech Poznań - Jagiellonia (20).
- 5. kolejka (19 sierpnia): Ruch Chorzów - Jagiellonia (20).