Górnik Zabrze na trzy kolejki przed końcem sezonu traci do zajmującej trzecią lokatę Jagi aż sześć punktów. Jest to duża odległość, ale z racji tego, że Legia zdobyła Puchar Polski, czwarta pozycja w lidze również zapewni start w eliminacjach Ligi Europejskiej. Do tej lokaty zabrzanie po 34 kolejkach tracą zaledwie dwa punkty, jest więc o co walczyć.
Niedzielne spotkanie będzie drugim związanym z obchodami 95-lecia klubu ze stolicy Podlasia. W związku z tym po raz drugi z rzędu ma pojawić się ponad 16000 kibiców i swoim dopingiem ponieść żółto-czerwonych do kolejnego zwycięstwa. Nastroje na Podlasiu stara się tonować szkoleniowiec Jagi, Michał Probierz:- Górnik to bardzo solidny zespół, który praktycznie od początku sezonu był w ścisłej czołówce. Teraz także nie utracił jeszcze szans na europejskie puchary i przyjedzie do nas po zwycięstwo.
- Teoretycznie łatwiejszy rywal? Nie do końca. Miejsce może zajmują niższe od nas, ale wystarczy popatrzeć na poszczególnych zawodników, ile mają występów w ekstraklasie. Co zdołali w swojej karierze wygrać. Personalnie jest to bardzo silny zespół. Mówienie, że to teoretycznie łatwiejszy rywal, bo zajmuje niższe od nas miejsce, jest złudne – twierdzi Michał Pazdan, obrońca Jagiellonii, który trafił do niej właśnie z Górnika Zabrze.
W dotychczasowych spotkaniach rozegranych w tym sezonie między sobą obie drużyny po razie solidarnie ograły rywala, przy czym to zwycięstwo zabrzan było znacznie bardziej efektowne.
Do składu niedzielnych gości powrócą Roman Gergel i Robert Jeż. Zabrzanie będą również mieli większą swobodę w przypadku ewentualnych wykroczeń karanych kartkami, ponieważ wykluczeniem w przypadku zobaczenia żółtego kartonika jest zagrożony tylko Dominik Sadzawicki. U gospodarzy wygląda to dużo gorzej, ponieważ na kartki musza w niedzielę uważać: Filip Modelski, Michał Pazdan, Nika Dzalamidze, Przemysław Frankowski, Rafał Grzyb, Karol Mackiewicz oraz Łukasz Tymiński.
Niedzielne spotkanie poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy. W tym sezonie prowadził on same zwycięskie mecze Górnika oraz cztery zwycięskie potyczki Jagiellonii (przeplecione jedną porażką z Podbeskidziem).
Jak sędzia Raczkowski zniesie presję białostockich trybun? Który z zespołów zrobi milowy krok w kierunku europejskich pucharów? Czy w końcu mecz Jagi nie wzbudzi kontrowersji sędziowskich? Odpowiedzi poznamy już w niedzielne popołudnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
