Jagiellonia - Podbeskidzie LIVE! Grzegorz Rasiak w pierwszym składzie!

Marcin Szczepański
Po raz dziesiąty w historii, a drugi raz w Ekstraklasie zmierzą się dzisiaj Jagiellonia Białystok i Podbeskidzie Bielsko-Biała. W poprzedniej rundzie zespoły podzieliły się punktami, a bielszczanie uratowali punkt w dramatycznych okolicznościach. Czy dziś będzie równie ciekawie?

Jagiellonia - Podbeskidzie LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 15:45!

Kiedy w ostatnim meczu pomiędzy mierzącymi się dzisiaj zespołami do przerwy Jagiellonia prowadziła 2:0 po bramkach Tomasza Frankowskiego, wydawało się, że odniesie łatwe zwycięstwo, a Podbeskidzie zbierze lekcję gry w Ekstraklasie. Ambitni Górale walczyli jednak do końca i w 89. minucie po bramce z rzutu karnego wyrównali. Tamto spotkanie doskonale pamiętają w Białymstoku. - Pechowy remis w pierwszym meczu i ten pech przeplatał się przez całą rundę. Później już nigdy - może poza Wisłą - nie byliśmy tak blisko wyjazdowego zwycięstwa. Podbeskidzie pokazało, że nie jest przypadkową drużyną. Wygrali w Warszawie z Legią, w Krakowie z Wisłą męczyła się z nimi przed tygodniem Polonia, tak więc na pewno czeka nas ciężki mecz. To jednak ostatnie spotkanie w tym roku przed własną publicznością i chcemy pożegnać się z kibicami miłym akcentem - stwierdził trener "Jagi", Czesław Michniewicz, cytowany przez oficjalny serwis klubu.

Wcześniej, na niższych szczeblach rozgrywkowych oba zespoły mierzyły się osiem razy. Pięciokrotnie zwyciężała Jagiellonia, dwukrotnie był remis, a tylko raz zwyciężyło Podbeskidzie. Dzisiaj będzie miało okazję odnieść kolejne, jednak zadanie nie będzie proste.

Czołowy strzelec Jagi, Tomasz Frankowski boryka się z problemami zdrowotnymi i nie wiadomo, czy będzie dziś gotowy do gry. Na szczęście dla białostoczan, do klubu dotarł już certyfikat uprawniający do gry Grzegorza Rasiaka i to właśnie on prawdopodobnie wybiegnie w pierwszym składzie. - Myślę, że Grzesiek zagra od pierwszej minuty, ale na deklaracje jeszcze za wcześnie. Mamy problem z napastnikami, bo Tomek Frankowski nie trenował od meczu z ŁKS-em. Dopiero dzisiaj ćwiczył z drużyną i nie wiem czy załapie się chociażby do meczowej osiemnastki - mówił wczoraj trener Jagi.

Również w Podbeskidziu kilku piłkarzy narzeka na urazy, jednak trener Kasperczyk powinien mieć dzisiaj do dyspozycji trzon swojej drużyny. - Chcemy zakończyć rundę z przytupem - po góralsku zapewnia trener bielszczan.

Sprawdź tabelę ekstraklasy aktualizowaną NA ŻYWO!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24