Przeszło rok temu, tuż po wywalczeniu biletu ku europejskim pucharom, w Cracovii postanowiono nieco zaszaleć na transferowym rynku. Do ekipy prowadzonej wówczas przez Jacka Zielińskiego trafiło wówczas jedenaście nowych nazwisk, z Romy wykupiono natomiast Tomasa Vestenickiego. Wśród tych decyzji kadrowych kilka okazało się strzałami w dziesiątkę: Krzysztof Piątek czy Mateusz Szczepaniak po dziś dzień stanowią o sile ofensywy Pasów, natomiast sprowadzenie Piotra Malarczyka znacznie wzmocniło defensywę. Były jednak takie, o których kibice Cracovii jak najszybciej chcieliby zapomnieć. Wśród nich Jakub Cunta, Słowak który po rozegraniu zaledwie 81 minut w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy, rozwiązał dzisiaj kontrakt za porozumieniem stron.
Z czego go zapamiętamy? No raczej z niczego, bo co powiedzieć o młodym i jak się mogło wydawać półtora roku temu, perspektywicznym zawodniku, który ligowe spotkania Pasów oglądał jedynie z ławki rezerwowych. Sprowadzony z FK Senicy, miał wzmocnić atak Cracovii, jednak na treningach nie zdołał przekonać do siebie Jacka Zielińskiego. Na swój debiut w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej czekał bardzo długo. Po raz pierwszy wybiegł na murawę w końcówce wiosennego starcia z Wisłą Płock, natomiast w ostatniej kolejce ubiegłego sezonu, w meczu o przysłowiową pietruszkę przeciwko gliwickiemu Piastowi dostał nawet szansę na zaprezentowanie się w wyjściowej jedenastce.
Jego słabej pozycji w zespole nie zmieniła nawet roszada na stanowisku szkoleniowca. U Michała Probierza Jakubowi Cuncie było równie daleko do meczowej osiemnastki jak u Jacka Zielińskiego. Nawet mimo nienajlepszych w obecnych rozgrywkach wyników, 21-latek nie ocierał się nawet o meczowe składy. Całkowicie zapomniany przez kibiców opuszcza teraz podwoje klubu z ulicy Józefa Kałuży w Krakowie.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Oni nie pojadą na Mundial. Sporo głośnych nazwisk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?