Media przedstawiają ćwierćfinałowy mecz Argentyny z Kolumbią jako starcie Lionela Messiego z Jamesem Rodriguezem. To właśnie gwiazda Barcelony i as Realu Madryt mają według dziennikarzy rozstrzygnąć losy awansu do półfinału. Jednak Rodriguez jest innego zdania i tłumaczy, że o zwycięstwie zadecyduje siła całego zespołu.
− Messi jest z innej planety. To wyjątkowy piłkarz, ale Kolumbia jest w stanie wygrać z najtrudniejszym rywalem, w którym grają najlepsi piłkarze na świecie. Nie można mówić o tym meczu jako o pojedynku James vs Messi, bo to nie będzie sprawiedliwe. Jeśli nie będę miał wystarczająco dużo miejsca by stworzyć sobie jakąś sytuację bramkową, to mamy innych zawodników, którzy to zrobią.
Kolumbijczyk zauważył też, że jak na razie Copa America nie zachwyca wysokim poziomem. Z wyjątkiem gospodarzy wszystkie drużyny, włącznie z "Los cafeteros" grają poniżej swoich możliwości.
− Ten turniej jest bardzo trudny, nikomu jeszcze nie udało się pokazać pełni swoich możliwości. Jedynie Chile, które wygrało 5:0 z Boliwią gra dobrze, ale nikt po za nimi nie pokazał nic więcej poza solidnością. Poziom jest wyrównany.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?