- Działo się, naprawdę się działo. Jak Biliński strzelił cudowną bramkę, to mnie zamurowało. Potem jak już patrzyłem na strzał Stebleckiego, to myślałem: kiedy ta piłka w końcu wleci do siatki?! – mówił na gorąco trener Jan Żurek i dodawał: - Obawialiśmy się Śląska. Jest groźny. Nieprzypadkowo notuje dobre wyniki. Ale nam się dziś powiodło. Cieszy bardzo to ważne zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?