Jarka dla Ekstraklasa.net: Na tym boisku nie da się grać

Zbyszek Anioł
Dawid Jarka po meczu narzekał na stan murawy
Dawid Jarka po meczu narzekał na stan murawy Jakub Jaźwiecki
Dawid Jarka w meczu z Odrą zagrał w ataku wspólnie z Adrianem Świątkiem, ale mimo dwójki napastników gra ofensywna Ruchu wyglądało bardzo słabo. - Wyszliśmy nastawieni na atak, ale nam nie wyszło – przyznaje w rozmowie z Ekstraklasa.net snajper z Radzionkowa.

Po tym jak Odra wyszła na prowadzenie, a Wy nie potrafiliście oddać celnego strzału na bramkę, wydawało się, że znowu powtórzycie scenariusz z trzech ostatnich meczów i przegracie 0:1. Ostatecznie udało się zremisować i trzeba powiedzieć, że zdobyliście tylko punkt.
Mimo że udało się doprowadzić do wyrównania, to jesteśmy zawiedzeni. Dla nas taki wynik jest porażką, bo przed spotkaniem inaczej sobie wszystko wyobrażaliśmy. Wyszliśmy dzisiaj z dwoma napastnikami i chcieliśmy poważnie zagrozić bramce Odry. Ale nie wyglądało to najlepiej w naszym wykonaniu. No cóż, dziś nam nie wyszło, ale trzeba być dobrej myśli. Mam nadzieję, że w końcu zaskoczy i będzie grać lepiej.

Mieliście dwóch graczy w ataku, ale nie przekładało się to na grę ofensywną Ruchu.
Jak nie idzie, to nie idzie. Tak jak mówiłem wyszliśmy z nastawieniem na ofensywną grę, ale niewiele nam z tego wyszło. Najwyższy czas żeby się w końcu przełamać i zrobimy wszystko, aby stało się w derbowym meczu z GKS Katowice.

A dlaczego gra w ataku Ruchu była tak słaba?
Nie chciałbym całej winy zrzucić na boisko, bo jest takie samo dla obu drużyn. Jednak muszę powiedzieć, że na takiej murawie nie da się po prostu grać.

[i]Rozmawiał w Radzionkowie – Zbyszek Anioł[/b]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24