Jedenastka 3. kolejki Ekstraklasa.net!

Jacek Czaplewski
Rudnev zdobył drugiego hattricka w tym sezonie
Rudnev zdobył drugiego hattricka w tym sezonie Marek Zakrzewski
Hattricka ustrzelił Rudnev, dwie bramki zdobył Ljuboja, a po dwie asysty zaliczyli Wawrzyniak i Stilić. Wymieniona czwórka zawodników błysnęła w 3. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Zobacz, kto jeszcze trafił do "11" Ekstraklasa.net!

Rudnev (Lech), Ljuboja (Legia)
Radović (Legia), Stilić (Lech), Murawski (Lech), Garguła (Wisła)
Wawrzyniak (Legia), Kokoszka (Polonia W.), Wasiluk (Śląsk), Wojtkowiak (Lech)
Małkowski (Korona)

BRAMKARZ:
Zbigniew Małkowski (Korona Kielce) – Pewnie między słupkami Korony w wyjazdowym meczu z Jagiellonią Białystok spisywał się Małkowski. W 71. minucie odważnym wyjściem z bramki zatrzymał rozpędzonego Tomasza Kupisza. Szkoda, że kapitalną interwencją przypłacił kontuzją. Bramkarz kieleckiego zespołu złamał nos i prawdopodobnie będzie pauzować przez kilka tygodni.

OBROŃCY:
Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań) – Selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda widzi „Dyzmę” na środku obrony, natomiast w klubie, Wojtkowiak występuje na prawej obronie. Samemu zawodnikowi jest bez różnicy na jakiej gra pozycji. W meczu z GKS-em Bełchatów zaprezentował się z niezłej strony, kilkukrotnie podłączając się do akcji ofensywnych.

Marek Wasiluk (Śląsk Wrocław) – Drugi meczu „na zero” zagrała obrona wicemistrzów Polski. W 3. kolejce wrocławianie mierzyli się na wyjeździe z Ruchem Chorzów i wygrali 1:0. Spokojem w podejmowaniu decyzji zaimponował przede wszystkim Wasiluk, o którego upomina się część dziennikarzy, by dostał szansę występu z orzełkiem na piersi.

Adam Kokoszka (Polonia Warszawa) – Na pochwałę zasługuje postawa stopera „Czarnych Koszul”. Co prawda tym razem Polonia nie mierzyła się ze zbyt mocnym przeciwnikiem, aczkolwiek Kokoszka w meczu z Łódzkim Klubem Sportowym był równie mocno umotywowany i nie popełniał żadnych rażących błędów.

Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa) – Znakomicie przygotowany do sezonu pod względem kondycyjnym. Rozegrał cztery spotkania w przeciągu dziewięciu dni i wszystkie w pełnym wymiarze czasowym! Grał przeciwko Gaziantesporowi, Cracovii, zaliczył także występ w reprezentacji Polski w meczu z Gruzją, a teraz swoimi dwoma asystami przyczynił się do ligowej wygranej nad Górnikiem Zabrze.

POMOCNICY:
Łukasz Garguła (Wisła Kraków) – Powoli wraca do formy sprzed kilku lat. Trener Robert Maaskant dał mu szansę gry w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. „Guła” zaprezentował się z dobrej strony, a po jednym z jego strzałów, piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, by chwilę później odbić się także na linii bramkowej. Mistrzowie Polski mają alternatywę na wypadek absencji (odpukać!) Maora Meliksona.

Rafał Murawski (Lech Poznań) – Kolejny dobry występ defensywnego pomocnika „Kolejorza”. Murawski idealnie wypośrodkował grę w ofensywie i defensywie. Potrafił utrzymać się przy piłce, regulować tempo akcji oraz rozgrywać atak pozycyjny. Mocny punkt poznańskiej drużyny.

Semir Stilić (Lech Poznań) – Lepszego wejścia w nowy sezon chyba nie mógł sobie wymarzyć. Ofensywny pomocnik Lecha ma już na swoim koncie bramkę i cztery asysty. Dwie z nich dołożył we wczorajszym pojedynku z GKS-em Bełchatów. I kto by pomyślał, że jeszcze kilka tygodni temu nosił się z zamiarem odejścia z Lecha?

Miroslav Radović (Legia Warszawa) – Trzeba przyznać otwarcie, że na dzień dzisiejszy stołeczny zespół nie istnieje bez Radovicia. Trudno powiedzieć, czy Legia wygrałaby z Górnikiem Zabrze, gdyby nie piękna bramka „Rado” główką. Świetnie współpracuje z Ljuboją. Obaj szybko złapali kontakt nie tylko poza boiskiem.

NAPASTNICY:
Danijel Ljuboja (Legia Warszawa) – W pięknym stylu z Łazienkowską „przywitał się” nowy nabytek rodem z Serbii. Defensorzy Górnika Zabrze nie potrafili znaleźć recepty na powstrzymanie szalejącego Ljuboji. Do siatki trafił dwukrotnie: najpierw wyprowadził Legię na prowadzenie, w końcówce meczu ustalił wynik podwyższając na 3:1.

Artiom Rudnev (Lech Poznań) – Bełchatowski klimat znakomicie sprzyja łotewskiemu snajperowi. Rudnev ustrzelił hattricka zarówno w pierwszym ligowym meczu z Łódzkim Klubem Sportowym jak i teraz grając przeciwko miejscowemu GKS-owi. Na szczególną uwagę zasługuje postawa w ostatnim spotkaniu, gdyż wszystkie trzy bramki jego autorstwa padły w przeciągu zaledwie jedenastu minut! Napastnik Lecha z sześcioma trafieniami jest liderem klasyfikacji króla strzelców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24