Jedenastka kolejki Ekstraklasa.net (11)

Michał Wieczorek
Najciekawsze mecze 11. kolejki miały miejsce w niedzielę. Świetny mecz rozegrał Lech Poznań, walkę do ostatnich sekund pokazała warszawska Legia. Wcześniej zwycięstwo odniosła także Jagiellonia, a słodką zemstę zaliczył Tomasz Frankowski.

Zobacz jedenastkę kolejki serwisu Ekstraklasa.net

Frankowski (Jaga), Sotirović (Śląsk)

Stilić (Lech), Kaźmierczak (Śląsk), Injac (Lech), Radović (Legia)

Kiełbowicz (Legia), Drzymont (GKS B.), Cionek (Jagiellonia), Kikut (Lech)

Gąsiński (Polonia B.)

Szymon Gąsiński (Polonia Bytom)
Podobnie jak przed tygodniem zachował czyste konto. W duzej mierze to jemu polonisci zawdzieczaja zwyciestwo z cracovią. Wybronił kilka bramkowych sytuacji.

Tomasz Kiełbowicz (Legia Warszawa)

Gdyby nie lewy obrońca Legii, warszawski zespół zakończyłby mecz z Górnikiem z zerowym dorobkiem punktowym. To jego dwa doskonałe dośrodkowania, koledzy zamienili na bramki.

Marcin Drzymont (GKS Bełchatów)

Pewny punkt obrony bełchatowian w meczu z Widzewem. Kiedy koledzy z ataku nie umieli sobie poradzić pod bramką gości, sam wziął sprawy w swoje ręce i miał dwie dobre okazje. Tą drugą, w 95. minucie zamienił na bramkę.

Thiago Cionek (Jagiellonia)

Kiedy było trzeba, umiał odebrać piłkę. Kilka razy faulowany, za co karani byli rywale. Pewny punkt obrony Jagi.

Marcin Kikut (Lech Poznań)

Od początku sezonu Kikut w każdym meczu włącza się w akcje ofensywne swojego zespołu. W starciu z Wisłą wreszcie przynosiło to oczekiwany skutek.

Semir Stilić (Lech Poznań)

Bośniak znów czarował na Bułgarskiej. Maczał palce w niemal każdej groźnej akcji Kolejorza.

Dimitrije Injac (Lech)

Jego gol na pewno będzie kandydował do miana najpiękniejszego w tym sezonie. Trafienie nie tylko przepiękne, ale i ważne - po nim poznaniacy otwarli worek z bramkami.

Przemysław Kaźmierczak (Śląsk)

Doskonała partia w środku pola. Zaliczył asystę i bramkę, dzielił i rządził w ofensywie.

Miroslav Radović (Legia Warszawa)

Motor napędowy ofensywnych akcji warszawskiej Legii. Rado drybluje, dośrodkowuje i przestał się przewracać. Ponadto strzelił gola głową, co do tej pory nie było jego silną stroną.

Vuk Sotirović (Śląsk Wrocław)

Obrona Zagłębia miała z nim mnóstwo kłopotu. Kilka razy faulowany, kilka razy na spalonym, ale w końcu trafił do bramki. Ostatnio krytykowany chyba wraca do wyspokiej dyspozycji.

Tomasz Frankowski (Jagiellonia)

Zemsta Franka na Janasie udana. Jak zwykle znalazł się tam gdzie trzeba i zdobył decydującą bramkę. A na boisku przebywał tylko 30 minut!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24