Ciężko jest jednoznacznie określić, czy Wisła Kraków tej jesieni sprostała oczekiwaniom. Od paru sezonów drużyna „Białej Gwiazdy” przechodzi ogromny kryzys, który raz jest bardziej widoczny, raz nieco mniej. Był w tym sezonie czas, kiedy była na samym dnie i kolejne porażki dobijały podopiecznych wtedy Dariusza Wdowczyka. Wydawało się, że zespół nie ma żadnych argumentów na skuteczną walkę w lidze. W końcu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przyszło jednak przełamanie w meczu z Piastem Gliwice i od tego momentu drużyna z Reymonta zaczęła niemiłosiernie punktować i lać wszystkich na swojej drodze.
W tej rundzie Wisła miała nieprawdopodobnie ciężko nie tylko na boisku. Warto przypomnieć sobie przejęcie klubu końcem lata przez Jakuba Meresińskiego, który miał wyprowadzić drużynę na prostą, a okazał się wielkim oszustem, który jeszcze bardziej pogrążył krakowski klub. Z rąk oszusta udało się uciec dzięki Towarzystwu Sportowemu Wisły Kraków, które w ostatniej chwili zdołało interweniować i odbić drużynę. Od tego momentu sprawy okołoboiskowe nieco ucichły i piłkarze mogli skupić się tylko na grze, a nie na tym, kto i czy w ogóle im wypłaci zaległe pensje.
Mimo początkowych dużych problemów wydaje się, że z końcem tego roku przyszła swego rodzaju stabilizacja w klubie. Zespół nie jest tak chaotyczny, mniej więcej da się wytypować skład na kolejne spotkania co na początku wydawało się być loterią. W ostatecznym rozrachunku wydaje się że zajęcie 10. Miejsca na koniec roku nie do końca satysfakcjonuje osoby związane z klubem, jednak zespół ma perspektywy na walkę o pierwszą część tabeli, a przy trafionych transferach nawet o miejsca pucharowe, tylko pytanie, czy takowa walka jest teraz Wiśle potrzebna.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na Puchar Polski, w którym to Wisła chyba nieco dość pechowo zakończyła udział. Na początku swojej przygody z tegoroczną edycją tych rozgrywek udało się wygrać po niesamowitym meczu z Zagłębiem Sosnowiec po dogrywce 4:3, a potem w Chojnicach z Chojniczanką 2:1, która wtedy szturmowała pozycję lidera 1. Ligi. W ćwierćfinale Wisła pechowo trafiła na najcięższego przeciwnika, Lecha Poznań w dwumeczu okazała się gorsza. Wystarczy tylko dodać, że oprócz Lecha półfinalistami zostali jeszcze Pogoń Szczecin, Wigry Suwałki i Arka Gdynia. Wisła w aktualnej formie z pewnością byłaby w stanie pokonać każdy z tych zespołów.
Jesień Wisły Kraków: 6/10
Najlepszy mecz: Wisła Kraków – Arka Gdynia 5:1 (26 listopada) + Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 3:0 (3 grudnia)
Najgorszy mecz: Wisła Kraków – Śląsk Wrocław 1:5 (26 sierpnia) + Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 6:2 (19 listopada)
Najwyższa frekwencja: 28 907 (mecz Wisła Kraków – Cracovia)
Najniższa frekwencja: 8 483 (mecz Wisła Kraków – Piast Gliwice)
Bohater jesieni: Rafał Boguski – nigdy nie przestaje zaskakiwać, w Wiśle od wielu lat i po raz kolejny zaczął ratować skórę swojej drużynie w najtrudniejszych momentach.
Antybohater: Jakub Meresińki – fikcyjny biznesmen przejmujący Wisłę w lecie pogrążając ją w kompletnym chaosie i rozsypce.
Najlepszy transfer:Łukasz Załuska
Objawienie: Jakub Bartosz – muszący grać z konieczności 20-letni obrońca w trudnych chwilach był solidnym punktem zespołu.
Pechowiec: Michał Miśkiewicz – solidny ligowy bramkarz, który jednak przegrał rywalizację ze ściągniętym w ostatniej chwili ze Szkocji Łukaszem Załuską.
Najlepszy strzelec: Rafał Boguski (8 goli)
Najlepszy asystent: Krzysztof Mączyński (5 asyst)
Lider klasyfikacji kanadyjskiej: Rafał Boguski (8 goli, 3 asysty)
Pozycje wymagające wzmocnień: Drużyna Wisły Kraków jest na tym etapie budowy, że w sumie na większości pozycji są potrzebne wzmocnienia. Jedynie bramkarz, Łukasz Załuska ma solidnego zmiennika, jednak nie można stwierdzić tego samego o innych pozycjach. Wisła przede wszystkim nie ma solidnego zastępcy skrzydłowych przez co Małecki z Boguskim muszą być eksploatowani non stop. Również w przypadku kontuzji jednego z pary stoperów Głowacki – Guzmics ciężko jest znaleźć pewne ogniwo na tę pozycję.
Prognoza na wiosnę: Ostatnie tygodnie z pewnością napawały optymizmem, że drużyna „Białej Gwiazdy” zaczyna wychodzić na prostą i jeśli osoby odpowiedzialne za transfery jak i sami zawodnicy odpowiednio przepracują okres zimowy to Wisła z pewnością zadomowi się w pierwszej ósemce tabeli dzięki czemu nie będzie nerwowej końcówki sezonu, która miała miejsce ubiegłej wiosny.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
10 piłkarzy, których trzeba wyciągnąć z 1. ligi [GALERIA]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?