Wychowanek Charltonu podczas próby wbiegnięcia w pole karne gospodarzy uderzył łokciem piłkarza "The Reds" Emre Cana. Całego zdarzenia nie zauważył jednak sędzia główny Andre Marriner i nie ukarał zawodnika czerwoną kartką.
Brak reakcji ze strony arbitra podczas meczu spowodował, że całą sprawą zajęła się Angielska Federacja Piłkarska, która postanowiła nałożyć na gracza Swansea czteromeczową dyskwalifikację. Tradycyjnie w takich sytuacjach wyklucza się gracza na trzy mecze, jednakże w przypadku Shelvey'a FA postanowiła zastosować nietypową karę, bowiem dla angielskiego pomocnika nie jest to pierwszy "wybryk kartkowy" w tym sezonie. W ósmej kolejce pauzował on bowiem za nadmiar kartek, natomiast w dziesiątej serii gier wyleciał z boiska w meczu z Evertonem (za dwie żółte).
Oznacza to, iż 22-latka zabraknie w trzech ligowych rywalizacjach przeciwko Queens Park Rangers, West Hamowi United i Chelsea oraz w jednym meczu w ramach FA Cup, w którym "The Swans" zmierzą się z Tranmere.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?