Turecki zespół jest wielką niewiadomą ponieważ kilka dni temu doszło tam do zmiany trenera. Skłóconego z zarządem Fatiha Terima zastąpił pozostający od kilku miesięcy bez pracy Roberto Mancini. Dziś zadebiutuje jako trener „Galaty” i już na samym początku pracy będzie musiał stawić czoło Juventusowi.
Mecz zapowiada się bardzo ciekawie bowiem obie drużyny źle zaczęły zmagania w tegorocznej edycji Champions League. Juventus zaledwie zremisował z chyba najsłabszą w grupie Kopenhagą 1:1. Natomiast Turcy przegrali aż 1:6 z Realem Madryt.
Także w lidze te ekipy nie radzą sobie najlepiej. Galatasaray jest dopiero dziesiąty z zaledwie siedmioma punktami po pięciu spotkaniach. Trochę lepiej wiedzie się Turyńczykom w Serie A. Zajmują oni trzecie miejsce, ale mają tyle samo oczek co drugie Napoli, a do liderującej Romy tracą zaledwie dwa punkty.
Biorąc pod uwagę ostatnie mecze, własny stadion i stabilność formy zdecydowanym faworytem jest dziś Juventus. Galatasaray jest w wyraźnym dołku, z którego ma ich wyprowadzić Roberto Mancini. Jednak pracuje on dopiero kilka dni i cudów w dzisiejszym spotkaniu raczej nie należy oczekiwać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?