Kaczmarek ucina spekulacje: Milę od Lechii dzielą... setki mil

Jacek Czaplewski
Kibice Lechii Gdańsk na pewno nie zobaczą Sebastiana Mili w biało-zielonych barwach w rundzie wiosennej. Klub nie ma bowiem pieniędzy na to, aby wykupić go ze Śląska Wrocław, o czym w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" poinformował trener Bogusław Kaczmarek.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

- Na razie Lechię od Sebastiana Mili dzielą... setki mil. Po pierwsze - ma on ze Śląskiem Wrocław ważny kontrakt do końca czerwca przyszłego roku, a my nie zamierzamy wydać na jego transfer choćby złotówki. On głośno deklaruje, że zamierza ze Śląskiem powtórnie walczyć o mistrzostwo Polski. Druga wersja mówi o tym, że Mila wybiera się do klubu zagranicznego. Jest zatem poza naszym zasięgiem - tłumaczy "Bobo", który jednocześnie deklaruje, że chętnie widziałby Milę, gdyby ten miał własną kartę w ręku.

Popularny "Roger" wciąż nie dogadał się ze Śląskiem w sprawie nowej umowy. Nieoficjalnie mówi się o sporych rozbieżnościach finansowych między tym co proponuje klub, a tym czego oczekuje sam zainteresowany. Jedyna konkretna oferta dla Mili trafiła z azerskiego Neftczi Baku. Tam były reprezentant Polski mógłby zarobić nawet 450 tys. euro rocznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24