Kaczmarek znowu namiesza w składzie? Kto zagra przeciwko Lechowi?

Jacek Czaplewski
Niełatwo przewidzieć kogo desygnuje do pierwszego składu szkoleniowiec Lechii Bobo Kaczmarek
Niełatwo przewidzieć kogo desygnuje do pierwszego składu szkoleniowiec Lechii Bobo Kaczmarek Piotr Jarmułowicz
Odgadnięcie tego, w jakim zestawieniu wyjdzie Lechia Gdańsk równa się wręcz prawdopodobieństwu trafienia szóstki w lotku. Trener Bogusław Kaczmarek lubi eksperymentować i w meczu z Lechem Poznań należy spodziewać się kolejnych rotacji, których ofiarą padnie, po raz pierwszy w tym sezonie, Grzegorz Rasiak.

Kłopot z obsadą lewej obrony

Piłkarzy, którzy mają ugruntowaną pozycję można policzyć na palcach jednej ręki. O swoje miejsce – przynajmniej na tę chwilę – nie muszą się bać bramkarz Michał Buchalik, trzech obrońców: Rafał Janicki, kapitan Jarosław Bieniuk i Sebastian Madera oraz ofensywny pomocnik, Abdou Razack Traore. Im dalej w las, tym więcej zagadek i pytań bez odpowiedzi. Choćby na lewej obronie. Na tej newralgicznej pozycji wystąpiło aż czterech zawodników, a przecież Lechia rozegrała do tej pory dopiero sześć oficjalnych meczów. „Bobo” zdaje sobie sprawę, że Vytautas Andruskevicius zawalił mecz z Piastem Gliwice, a Piotr Brożek, choć zaliczył trzy występy, jest z dala od optymalnej formy. Na domiar złego z kadry wypadł Levon Airapetian, który z powodu kontuzji nie zagra już do końca roku. Wybór pozostaje więc między Andruskeviciusem, a Brożkiem. Wydaje się, że większe szanse na grę ma Polak.

Kto zagra na bokach pomocy?

Kaczmarek w przedmeczowych wywiadach podkreślał swoje niezadowolenie z postawy skrzydłowych, którzy nie wywiązują się z nakreślonych zadań. A najważniejsze z nich zakłada, że będą dogrywać crossowe i diagonalne piłki do osamotnionego w polu karnym napastnika. Nie wypalił pomysł na prawej pomocy z Deleu, który już po 45 minutach meczu z Wisłą Kraków opuścił boisko. Lechia zapewne wróci do pomysłu z Ricardinho, choć coraz głośnej do składu puka młodzieżowy reprezentant Polski, Łukasz Kacprzycki. Rywalizacja jest również na przeciwległym biegunie. O miejsce na lewym skrzydle bije się w zasadzie dwóch piłkarzy: Mateusz Machaj i Piotr Wiśniewski. Obaj zebrali dobre recenzje za… przegrany mecz z Wisłą. Kto więc zagra przeciwko Lechowi? Obaj mają stosunkowo różne szanse, aczkolwiek kilka procent więcej należy przypisać Machajowi, który przecież zna Lecha jak własną kieszeń.

Rasiak pójdzie w odstawkę

Cieszyć powinien powrót Marcina Pietrowskiego, który po dwumeczowej dyskwalifikacji wraca do usług trenera Kaczmarka. Pietrowski nieźle prezentował się szczególnie przeciwko Pogoni Szczecin, a warto pamiętać, że nie gra na nominalnej prawej obronie, tylko na pozycji defensywnego pomocnika. Mimo że miał przerwę w dwóch ostatnich meczach, to i tak istnieje spore prawdopodobieństwo, że wybiegnie w podstawowej jedenastce. Pytanie tylko, kto będzie jego partnerem, bowiem do dyspozycji są zarówno Łukasz Surma, jak i Andreu, a nawet Mateusz Machaj, który występował już w roli łącznika (w meczu z Koroną Kielce).

Czarne chmury zbierają się za to nad głową Grzegorza Rasiaka. Kaczmarek przestał mieć do niego cierpliwość i po raz pierwszy w tym sezonie posadzi go na ławce. Rasiak zagrał bowiem we wszystkich sześciu meczach (wliczamy w to występ w Pucharze Polski) i ani razu nie trafił do siatki! Na szpicy z Lechem zagra więc albo Piotr Grzelczak, albo Adam Duda. Nam wydaje się, że lepszym rozwiązaniem będzie postawienie na tego pierwszego, bowiem żeby wygrać pojedynki z Manuelem Arboledą, bądź Hubertem Wołąkiewiczem, trzeba mieć – prócz sprytu i techniki – tężyznę fizyczną.

Przypuszczalny skład Lechii: Buchalik – Janicki, Bieniuk, Madera, Brożek – Ricardinho, Surma, Pietrowski, Traore, Machaj – Grzelczak.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24