Kamil Biliński wraca do Śląska Wrocław

Maciek Jakubski
Kamil Biliński ponownie zagra w Śląsku
Kamil Biliński ponownie zagra w Śląsku www.slaskwroclaw.pl
Kamil Biliński podpisał dwuletni kontrakt ze Śląskiem Wrocław, którego jest wychowankiem. Do Wrocławia wraca bogatszy o doświadczenia i bramki zdobyte na Litwie w barwach Żalgirisu Wilno oraz w Rumunii w zespole Dinama Bukareszt.

Jeszcze w czwartek trener Tadeusz Pawłowski pytany o Bilińskiego odpowiedział, że klub nie może dogadać się z napastnikiem w kwestiach finansowych. Krążyły plotki, że Lechia Gdańsk oferuje temu piłkarzowi o połowę większe zarobki. Tymczasem będzie on zdobywał bramki dla Śląska, w którym będzie występował z numerem 19 na koszulce.

Kamil Biliński ma 27 lat i występuje na pozycji napastnika. Jest wychowankiem Śląska, w którego barwach rozegrał 32 mecze i strzelił trzy bramki. Z wrocławskim klubem wywalczył Puchar Ekstraklasy oraz zdobył tytuł króla strzelców Młodej Ekstraklasy.

W 2012 roku Biliński dołączył do Żalgirisu Wilno i zdobył z tym klubem mistrzostwo i wicemistrzostwo Litwy, a także został wicekrólem strzelców tamtejszej ligi. Dobra gra na Litwie zaprocentowała transferem do rumuńskiego Dinama Bukareszt, gdzie w 43 ligowych meczach zdobył 15 goli i był kapitanem drużyny.

- Cieszę się z powrotu do domu. Wracam dojrzalszy i bogatszy o wiele doświadczeń. Widzę, że we Wrocławiu budowana jest ambitna i silna drużyna, której chcę być częścią. Nie mogę doczekać, aż ponownie wejdę do szatni Śląska i spotkam starych znajomych, takich jak trenerzy Paweł Barylski czy Łukasz Becella - powiedział Kamil Biliński po podpisaniu dwuletniego kontraktu.

Źródło: Śląsk Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24