Jak czytamy na rmf24.pl, największą korzyścią dla kibiców ma być brak obowiązku posiadania spersonalizowanej karty kibica ze zdjęciem, którą zastępować ma dowód osobisty. Jest to niejako powrót do systemu sprzed kilku lat, jako że wynalazek pt. 'karta kibica' w Polsce skutecznie zniechęcił część fanów do przychodzenia na stadiony, a wcale nie przełożył się na wzrost bezpieczeństwa na nich. Ponadto, kluby Ekstraklasy i pozostałych lig w naszym kraju do tej pory nie potrafiły stworzyć scentralizowanej bazy kibiców, która pozwalałaby na wchodzenie na jednej karcie kibica na więcej niż jeden stadion. Co więcej, karta kibica jednego klubu nie raz uniemożliwiała wejście na inny obiekt piłkarski, szczególnie gdy dotyczyło to dwóch drużyn, których kibice nie żyją w najlepszych stosunkach.
Ponadto przewiduje się stworzenie specjalnych trybun dla najbardziej zagorzałych kibiców, tzw. ultrasów, na których nie byłoby obowiązku sadzania kibiców na konkretnych krzesełkach, a być może możliwe byłoby nawet stworzenie sektorów z miejscami stojącymi, jak to ma miejsce chociażby w przypadku stadionu Borussii Dortmund, Signal Iduna Park, w trakcie spotkań Bundesligi. Planuje się także odejście od terminu 'imprezy podwyższonego ryzyka', który zostałby zastąpiony przez nowy system klasyfikacji imprez. Na jego podstawie każda impreza masowa otrzymywałaby kategorię A (bez zagrożeń), B (z obawą zakłócenia porządku) lub C (z obawą aktów przemocy).
Te poprawki na pewno zyskałyby przychylność organizatorów meczów piłkarskich oraz zwykłych kibiców. Ci ostatni mogą mieć jedynie zastrzeżenia do innego planowanego zapisu, którym miałoby być wprowadzenie możliwości nakładania zakazów stadionowych przez PZPN oraz Ekstraklasę SA. Jedyny problem sejmowa podkomisja pracującą nad nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych może spotkać ze strony policji oraz MSW, które pod pretekstem trudniejszej identyfikacji nieprzestrzegających prawa kibiców z pewnością będą protestować nad planowanymi poprawkami w ustawie.
Zapisy te bowiem odebrałyby komendantom policji argumenty do stwarzania takich patologicznych sytuacji, jak chociażby miała miejsce w Białymstoku, gdzie pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo meczu Jagiellonii z Widzewem Łódź, szantażowano białostocki klub zamknięciem stadionu w przypadku wpuszczenia kibiców z miasta włókniarzy. Do sfinalizowania procedury nowelizacji ustawy jest jeszcze daleka droga, ale trzeba zaznaczyć, że przynajmniej pojawiło się jakieś 'światełko w tunelu' w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?