Upadek Bartosza Salamona w niedzielnym meczu z Wisłą Kraków wyglądał makabrycznie. Obrońca Lecha Poznań przewrócił się po starciu z Elvisem Manu. Widać było, że lewa noga lechity wykręciła się w nienaturalny sposób. Salamon nie mógł o własnych siłach opuścić boiska. Dostał wsparcie lekarza i fizjoterapeuty. Trener Maciej Skorża przyznał po meczu, że z dużym zaniepokojeniem czeka na wyniki badań.
W komunikacie Lecha Poznań, wydanym w poniedziałek około godz. 15 wyczytać można, że badanie nie wykazało żadnych uszkodzeń w stawie kolanowym. To dobra informacja. Bartosz Salamon ma jednak silne dolegliwości bólowe. Środkowy obrońca Lecha Poznań będzie mógł wrócić do treningu po ich ustąpieniu. Jak długo to potrwa, jeszcze nie wiadomo.
- Na razie pojawił się dzisiaj na stadionie przy Bułgarskiej i pracował z fizjoterapeutami - czytamy w komunikacie medycznym Lecha Poznań.
Salamon był w niedzielę obserwowany przez selekcjonera Czesława Michniewicza. Miał być powołany do kadry. Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się w przyszłym tygodniu.
Zobacz też: Z Lechem Poznań dzieje się coś złego. Nasze wnioski po niedzielnym meczu z Wisłą Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?