Klocek pozostał w strukturach PZPN

Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki
PZPN
PZPN Adam
Zawieszony prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej i zawieszony członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Klocek pojawił się na Walnym Zgromadzeniu Delegatów PZPN, na którym w niedzielę był głosowany wniosek o odwołanie go ze składu zarządu PZPN.

Zorientowani w całej sprawie wiedzą, a my przypominamy, że rok temu Henryk Klocek został zatrzymany i usłyszał we wrocławskiej prokuraturze siedem zarzutów o charakterze korupcyjnym, związanych z śledztwem w sprawie korupcji w polskim futbolu. Po wpłaceniu kaucji mógł opuścić wrocławski areszt. To te wydarzenie zadecydowały, w późniejszym terminie, o zawieszeniu Klocka w prawach członka zarządu PZPN i prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Przed niedzielnym głosowaniem delegatów w obszernym wystąpieniu Klocek przekonywał, że czuje się pomówiony, że przed sądem będzie starał się to udowodnić. Na zakończenie zaapelował do delegatów, aby nie skazywali go na sportową zagładę.

Apel był skuteczny. Wprawdzie 57 delegatów zagłosowało za odwołaniem Klocka z zarządu PZPN, ale 40 było przeciwnych temu wnioskowi. Aby odwołać członka zarządu potrzebna jest jednak 2/3 głosów delegatów, czyli w trakcie niedzielnych obrad za odwołaniem, aby wniosek był skuteczny, musiałoby się opowiedzieć 64 delegatów. Henryk Klocek, chociaż zawieszony, nadal pozostaje członkiem zarządu PZPN i nikt w tym gremium nie może zająć jego miejsca, a on sam może - po zakończeniu śledztwa i ewentualnej rozprawy przed sądem - odzyskać mandat członka zarządu.

- Przepraszam, ale od czasów zatrzymania nie udzielam - z różnych, także proceduralnych względów - wypowiedzi mediom. Do mojego wystąpienia i decyzji delegatów komentarza też nie będzie - powiedział nam wczoraj przebywający w szpitalu Henryk Klocek, który w Warszawie był w trakcie szpitalnej przepustki.

Skomentował natomiast krótko decyzję Walnego Zgromadzenia Delegatów mecenas Paweł Brożek, adwokat Henryka Klocka.

- Ta decyzja odpowiada zasadzie domniemanej niewinności, która przecież powinna obowiązywać, a pan Klocek nie powinien w tym czasie ponosić konsekwencji postawionych mu zarzutów. Uznaję ją za pozytywną, także dlatego, że mój klient sam wystąpił z wnioskiem o zawieszenie go w prawach członka zarządu PZPN i od tego czasu nie bierze udziału w obradach tego gremium, nie ma wpływu na jego decyzje - powiedział mecenas Paweł Brożek.

Henrykowi Klockowi prokuratura już wiele miesięcy temu zwróciła paszport, pozostawiając wpłaconą kaucję. Dzisiaj nie ma żadnych sygnałów, kiedy zostanie w jego sprawie sporządzony akt oskarżenia, ani oczywiście, kiedy sprawa trafi przed oblicze sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24