Klose przed półfinałem Euro: Niemcy słyną z solidności. A Włosi? Niektórzy mówią, że są leniwi

Loew wraz z napastnikiem, Miroslavem Klose spotkali się na wtorkowej konferencji prasowej w Centrum Medialnym w Gdańsku. Niemcy żegnają się z Dworem Oliwskim, bowiem już jutro przenoszą się do Warszawy. W czwartek na Stadionie Narodowym zagrają w półfinale z Włochami. – Wszyscy są zadowoleni z warunków, jakie tutaj zastaliśmy. Hotel i boisko treningowe są na najwyższym poziomie – stwierdził Miroslav Klose.

Klose od zeszłego sezonu reprezentuje barwy Lazio Rzym. Nic więc dziwnego, że dziennikarze próbowali dowiedzieć się o jego spostrzeżenia dotyczące życia we Włoszech. – My, Niemcy, słyniemy z solidności i punktualności. A Włosi? Niektórzy mówią że są leniwi. Czasem się spóźniają, ale widocznie takie mają podejście – tłumaczył. Pytano go o ligę włoską, w której występuje. – Dla napastnika jest bardzo trudna. Wiadomo, że tam zwraca się uwagę na taktykę, a w szczególności grę w obronie – dodał. 34-latek zapewnił, że zna język włoski i spróbuje przekazać kolegom wszystko to, co na boisku ustalać będą ich przeciwnicy.

Niemcy nie mają dobrych wspomnień z meczów przeciwko Włochom. W pamięci pozostaje przede wszystkim porażka sprzed sześciu lat. Wówczas, na Mundialu musieli uznać ich wyższość, gdyż przegrali 0:2. Natomiast ostatni mecz towarzyski rozegrany w Dortmundzie, zakończył się remisem 1:1. - Włochy to specyficzny zespół. Stać ich na wiele. Ich trener stosuje różne ustawienia, ale mogę zapewnić, że jesteśmy przygotowani na wszystko – przyznał Joachim Loew, którego zdaniem, kluczem do zwycięstwa będzie maksymalna koncentracja. Niemcy będą próbowali zepchnąć Włochów do obrony, podobnie jak Greków w ćwierćfinale. – To na pewno będzie trudniejszy mecz, bo Włosi mają więcej klasowych zawodników. Czujemy przed nimi respekt – dodał.

O awansie Włochów do półfinału zadecydowały rzuty karne. Loew nie twierdzi jednak, że dodatkowe pół godziny gry, które rozegrali Włosi, będą miały przełożenie na ich wytrzymałość w czwartkowym spotkaniu. – Mieli cztery dni na regenerację, więc na pewno będą przygotowani pod kątem kondycyjnym. A poza tym to w tym meczu Anglicy wydawali się być bardziej zmęczeni – powiedział „Jogi”, który pytany o porównanie umiejętności Gianluigiego Buffona i Manuela Neuera odpowiedział: - Obaj są znakomici i wraz z Ikerem Casillasem tworzą trio najlepszych golkiperów na świecie.

Selekcjonera „Mannsachftu” dopytywano o Andrea Pirlo i drugi półfinałowy mecz między Hiszpanią, a Portugalią. – Pirlo to architekt włoskiej gry. Często cofa się po piłkę do głębi pola, jednym zagraniem potrafi zmylić całą obronę, ale i sam potrafi wykorzystać sytuacje. Mam wrażenie, ze niektórzy dziennikarze nie dostrzegli jego dobrych występów w fazie grupowej. A co do środowego spotkania – na pewno będzie widowiskowy. Hiszpanie będą prowadzić grę, ale Portugalia umie kontratakować – zakończył.

Z Gdańska Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net