Kolejorz chce ściągnąć prawego obrońcę. Czy będzie nim Paweł Olkowski?

Maciej Lehmann/Głos Wielkopolski
Paweł Olkowski (pierwszy z lewej) znalazł się na celowniku Lecha Poznań
Paweł Olkowski (pierwszy z lewej) znalazł się na celowniku Lecha Poznań Polskapresse
Wszystkich kibiców Kolejorza oczywiście najbardziej interesuje kto będzie w przyszłym sezonie będzie bronił barw Kolejorza. Wiadomo, że odchodzą Wojtkowiak oraz Stilić. Kontrakt skończył się Marcinowi Kikutowi i nic nie wskazuje na to, że miałby on zostać przedłużony.

Sam Kikut wspominał po meczu z Widzewem, że najprawdopodobniej było to jego ostatnie 45 minut w Lechu. Wiele wskazuje na to, że "Kiki" przeniesie się do Francji. Zimą interesował się nim drugoligowy Nantes, ale lechita pojechał na testy kompletnie nieprzygotowany, tuż po wyleczeniu kontuzji. Teraz jest w zdecydowanie lepsze dyspozycji przede wszystkim fizycznej, więc ma dużo większe szanse na angaż.

Najwięcej emocji towarzyszy ewentualnemu transferowi Artjoma Rudniewa. Dziś ma zebrać się zarząd Hamburgera SV i podjąć decyzję o sprowadzeniu króla strzelców ekstraklasy. Niemcy chcą za Łotysza zapłacić 3,5 mln euro, ale czy to zadowoli Lecha?

W każdym razie Kolejorz na pewno będzie musiał kupić prawego obrońcę. Jednym z kandydatów jest 22-letni Paweł Olkowski z Górnika Zabrze. Problem w tym, że zabrzanie mogą za niego zażądać ogromnych pieniędzy, bo interesują się nim kluby zagraniczne.

Natomiast napastnika Kolejorz szuka w Holandii. Obserwowany był 21-latek z Excelsioru - Darren Maatsen. Drużyna z Rotterdamu spada z Eredivisie i liczy na kwotę odstępnego. Może uda się przebić ewentualnych konkurentów?

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24