- Myśleliśmy, że dzisiaj podniesiemy się po ostatnich porażkach, niestety boisko brutalnie to zweryfikowało i zostaliśmy zmiażdżeni 0:3. Cóż nam pozostaje, będziemy próbowali się odbić w następnych spotkaniach - stwierdził przygnębiony Robert Kolendowicz w rozmowie z Canal+.
Pogoń dzisiaj nie była zespołem wizualnie wyraźnie gorszym, a w niektórych statystykach, takich jak posiadanie piłki, nawet przeważała. - Nie ma to znaczenia po takim meczu, który przegrywamy 0:3, inne statystyki są w tym momencie nieważne. Stałe fragmenty ustawiły mecz, my wiedzieliśmy, że rywal jest groźny w tym elemencie, niestety nie udało się temu zapobiec - dodał Kolendowicz.
Piłkarze Pogoni schodząc z boiska byli wyraźnie niepocieszeni i nerwowi. - Nie może być inaczej, kiedy przegrywa się 0:3 na własnym boisku. Mieliśmy mocne postanowienie, żeby dzisiaj zwyciężyć, ale po raz kolejny się nie udało. Odnieśliśmy trzecią porażkę z rzędu, liczyliśmy na znacznie więcej. Dzisiejszy mecz pokazał, że na chwilę obecną nie jesteśmy jeszcze tak mocni, jak myśleliśmy - zakończył piłkarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?