Konflikt rozpoczął się od wypowiedzi Łukasza Wiśniowskiego w programie "Meczyki", w którym dziennikarz zdradził, że 90 procent kursantów, którzy starali się zdobyć licencję trenerską A+B, nie zdało.
- Nie wiem czy słyszałeś o kursie UEFA A+B dla byłych piłkarzy. Słyszałeś jaki był pomór? Odpadło 90 procent roku na egzaminie końcowym, a Łukasz Piszczek... z palcem wiadomo gdzie - powiedział dziennikarz.
Jednym z uczestników tego kursu jest Jakub Wawrzyniak, czyli były reprezentant Polski, który 49 razy zagrał z Orzełkiem na piersi. 39-latek postanowił szybko sprostować sytuację.
- Hej Łukasz, słyszałem, że znasz wyniki egzaminu kursu trenerskiego którego jestem uczestnikiem. Na przełomie lutego i marca mamy egzamin, którego znasz już wyniki. Około 90 procent oblanych… nie podchodzę nawet. Szykuję się na poprawkę - napisał na Twitterze Wawrzyniak.
Znany dziennikarz odpowiedział na wypowiedź byłego piłkarza, ale zdaje się, że zapomniał co wcześniej mówił w programie.
- A ja powiedziałem, że to egzamin końcowy? Hmm, nie kojarzę. W listopadzie był jakiś test/egzamin czy nic nie było? - dodał Wiśniowski.
Internauci szybko przypomnieli mu, że precyzyjnie wspominał o egzaminie końcowym. Dziennikarz przeprosił za wprowadzenie w błąd i powiedział, że chodziło o "termin zerowy" testu.
REPREZENTACJA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?