Pierwsza tura wyborów prezydenta FIFA nie przyniosła rozstrzygnięcia. Żaden z czterech kandydatów nie uzyskał 2/3 głosów. Najwięcej, 88, zdobył Gianni Infantino. Trzy mniej uzyskał szejk Salman bin Ebrahim al-Khalifa.
To oznacza, że będzie druga tura. W niej do wygranej wystarczy mieć większość (w głosowaniu bierze udział 207 delegatów). Gdyby i to nie przyniosło rozstrzygnięcia, dojdzie do trzeciej rundy. W w tej nie weźmie udziału kandydat, który zebrał najmniejszą liczbę głosów. Kolejne etapy będą wyglądać podobnie, dopóki w rywalizacji pozostaną dwaj pretendenci.
Oprócz Infantino i Al-Khalify w wyborach biorą udział książę Ali bin Al-Husajn (27 głosów) i Jerome Champagne (siedem).
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?