Kontrowersje w meczu Girony. Gol anulowany, bo 37 sekund wcześniej był spalony. Na Real Madryt bez trenera Michela

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Spalony Girony był ewidentny, ale po nim piłkarze Sociedad i tak dotknęli piłkę, nim padła bramka
Spalony Girony był ewidentny, ale po nim piłkarze Sociedad i tak dotknęli piłkę, nim padła bramka Internet
Liga hiszpańska. Druga w tabeli Girona nie była w stanie pokonać Realu Sociedad (0:0). Jeśli w niedzielę Real Madryt ogra w derbach Atletico to jego przewaga wzrośnie do czterech punktów. Kibice Barcelony po sobocie... wietrzą spisek, doszukując się błędu sędziego Jesusa Gila Manzano, który nie uznał gola dla Girony. 37 sekund przed strzałem odnalazł spalonego, po którym gracze Sociedad i tak dwukrotnie odbili piłkę.

Kontrowersje w meczu Girona - Real Sociedad

Mecz Girony z szóstym w tabeli zespołem z San Sebastian zapowiadał się ciekawie, ale rozczarował kibiców. W przypadku gospodarzy wpływ na ich postawę z pewnością miał brak Artema Dowbyka. Ukraiński piłkarz, który z 14 golami jest współliderem klasyfikacji strzelców Primera Division, nie zagrał z powodów zdrowotnych. Jak poinformował jego klub, zawodnik odczuwa "dyskomfort fizyczny".

W 24. minucie gospodarze trafili wprawdzie do siatki, ale po interwencji VAR gol Wenezuelczyka Yangela Herrery został anulowany z powodu spalonego.

Girona osiągnęła zdecydowaną przewagę dopiero w końcówce meczu. Bliski zdobycia bramki był m.in. już w doliczonym czasie rezerwowy Valery Fernandez, ale piłka po jego strzale minęła słupek. Swoją szansę miał też Herrera.

Taki wynik oznacza, że Girona ma 56 punktów i traci jeden do Realu, który w derbach Madrytu podejmie w niedzielę o 21.00 czwarte obecnie Atletico (47).

Za tydzień to Girona zagra z Realem, ale bez zawieszonego trenera Michela oraz dwóch wykartkowanych zawodników. Nie zagrają Yangel Herrera oraz Daley Blind.

- Nikogo nie obraziłem - zapewnia trener Michel. I dodał na konferencji, że anulowanie gola to ewidentny błąd VAR-u.

Na trzecie miejsce awansowała Barcelona - 50 pkt. Obrońcy tytułu pokonali wcześniej w sobotę na wyjeździe Alaves 3:1, a jedną z bramek - pierwszą w hiszpańskiej ekstraklasie od 10 grudnia - zdobył w 22. minucie Robert Lewandowski. Łącznie polski napastnik ma dziewięć trafień w obecnym sezonie ligowym.

Katalończycy kończyli mecz w dziesiątkę po dwóch żółtych kartkach sprowadzonego niedawno Brazylijczyka Vitora Roque. Wcześniej jednak 19-letni napastnik, który sobotni mecz rozpoczął na ławce rezerwowych, zdążył zdobyć bramkę na 3:1, swoją drugą w ciągu czterech dni.

W spotkaniu Granada - Las Palmas (1:1) czerwoną kartkę już w 21. minucie zobaczył obrońca gospodarzy Kamil Piątkowski.

Od czwartku piłkarzem tej drużyny jest również sprowadzony z Charlotte FC Kamil Jóźwiak, ale nie było go w kadrze na sobotni mecz. PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24