Artur Boruc, który w tym sezonie jest niezastąpiony w Bournemouth AFC, dość niespodziewanie nie znalazł się w wyjściowej jedenastce swojego zespołu na mecz z Rotherham United. Okazało się jednak, że Polak tuż przed meczem na rozgrzewce doznał kontuzji szyi, co uniemożliwiło jego występ. Między słupkami zastąpił go Lee Camp, który zagrał po raz pierwszy od września. Na razie nie wiadomo jak poważny jest uraz naszego rodaka i kiedy będzie mógł wrócić na boisko.
Nawet bez Artura Boruca w składzie Bournemouth odniosło pewnie zwycięstwo 2:0, dzięki czemu nadal są liderami zaplecza angielskiej ekstraklasy. Drużyna Polaka nad drugim w tabeli Ipswich Town ma punkt przewagi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?