Kontuzja Boruca to ściema? Polak normalnie trenuje z Southampton

mgs
Kiedy Waldemar Fornalik w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata 2014 z Anglią nie desygnował do gry w wyjściowej jedenastce Artura Boruca, od razu wybuchnęła na ten temat żywa dyskusja.

Kto nowym selekcjonerem? (Nie)poważna ściągawka dla Bońka (GALERIA)

Choć były już selekcjoner reprezentacji tłumaczył taki obrót sytuacji kontuzją golkipera Southampton, to okazało się, że jego uraz w cale nie był aż tak poważny.

Decyzja o obsadzeniu bramki na mecz z Anglią wzbudziła spore kontrowersje wśród środowiska piłkarskiego. Spekuluje się, że Artur Boruc, choć narzekał na drobny uraz, o czym przekonywał fizjoterapeuta kadry Jacek Jaroszewski, był gotowy, aby rozegrać ostatnie spotkania na Wembley.

Ostatecznie Boruc zaledwie na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu dowiedział się, że zastąpi go Wojciech Szczęsny. Dziennikarze ujawnili, że po zakończonym już spotkaniu Boruc nie ukrywał swojej irytacji związanej z decyzją podjętą przez Fornalika.

Smaczku całej tej sytuacji może dodać fakt, że po powrocie Boruca do Southampton, medycy klubu jasno stwierdzili, że po kontuzji nie ma najmniejszego śladu. - Artur normalnie z nami trenował. Nic mu nie dolega, a informacje o jego stanie zdrowia są nieprawdziwe. Będzie gotowy na sobotni mecz - oświadczył Mauricio Pochettino, menedżer Southampton.

źródło: Sky Sports

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24