Hubert Wołąkiewicz, doświadczony środowy obrońca Widzewa, jeszcze w pierwszej połowie spotkania z Górnikiem Polkowice zszedł z boiska. Powodem był uraz łódzkiego piłkarza.
Poniedziałkowe badania potwierdziły naciągnięcie mięśnia. Przerwa w grze stopera, który wiosną znalazł się w podstawowym składzie Widzewa w każdym meczu ligowym, ma potrwać dwa tygodnie. Na pewno zatem nie pomoże on drużynie w nadchodzących spotkaniach z Elaną Toruń i Pogonią Siedlce.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?