Pod znakiem zapytania stoi występ Nabila Aankoura i Łukasza Sekulskiego. Pozostali zawodnicy będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego. W Koronie po zakończeniu poprzedniego sezonu doszło do kilku ważnych zmian kadrowych. Odeszli między innymi bramkarz Dariusz Trela, kapitan Kamil Sylwestrzak, lider drugiej linii Vlasimir Jovanović, skrajny pomocnik Bartłomiej Pawłowski i najlepszy strzelec Airam Cabrera. To byli wiodący piłkarze w Koronie. Czy nowi udanie ich zastąpią? Czas pokaże. Na razie największym problemem Korony jest to, że nie udało się znaleźć bramkostrzelnego napastnika, który zastąpiłby Hiszpana Cabrerę. Trwają rozmowy z kilkoma zawodnikami z zagranicy. Trener Tomasz Wilman wierzy, że do końca okienka transferowego taki piłkarz trafi do Korony i wzmocni jej siłę ofensywną.
Mecz z Zagłębiem będzie dla kilku piłkarzy okazją do debiutu w Koronie w meczu ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że w bramce numerem jeden będzie Michal Pesković, a jego zmiennikiem Maciej Gostomski. Na lewej obronie zapewne wystąpi Ken Kallaste. W środku pomocy liderem ma być 25-letni Mateusz Możdżeń, który ma już na koncie 166 występów na najwyższym szczeblu rozgrywek, w których zdobył 13 bramek.
- Czy Zagłębie jest faworytem? Pewnie jest, biorąc pod uwagę wyniki z ostatniego sezonu - mówi Tomasz Wilman, wychowanek klubu, który w Lubinie zadebiutuje w roli pierwszego trenera. - Poza tym zdecydowanie więcej zmian było u nas, niż u nich. Ale nam to nie przeszkadza. Będziemy walczyć, zostawiać serce na boisku. Wszystko w naszych głowach i nogach - dodaje. Jak mówi, serce cały czas bije tak samo dla Korony, bez względu na to, czy na ławce trenerskiej siadał jako asystent, czy teraz siądzie w roli pierwszego trenera.
W Lubinie Korona nastawi się na uważną grę w defensywie, będzie też szukała okazji do wyprowadzenia kontrataku. - Nie obawiamy się tego spotkania. Z każdym musimy walczyć, bo uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu - mówi kapitan Radek Dejmek.
- Trochę już gram w piłkę, mam doświadczenie. Myślę, że spełnię oczekiwania w Koronie - stwierdza Mateusz Możdżeń, pomocnik Korony. - Jak wspominam mecze w Lubinie z poprzednimi zespołami? Nie przegrywałem, ale chyba też nie wygrałem. Pamiętam, żeby było dużo remisów, zazwyczaj bramkowych. Ostatnio z Podbeskidziem zremisowaliśmy tam 1:1. Liczę na to, że z Koroną też dobrze zaczniemy tam sezon - dodaje Mateusz Możdżeń.
Przypuszczalne składy
Korona: Pesković - Rymaniak, Dejmek, Wierchowcow, Kallaste - Gabovs, Możdżeń, Grzelak, Cebula, Pilipczuk - Przybyła.
Zagłębie: Polacek - Tosik, Guldan, Jach, Cotra - Woźniak, Ł. Piątek, Rakowski, Kubicki, Janus - K. Piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?