Korona - Legia LIVE! Legia powalczy o lidera z nieobliczalną Koroną

Tomasz Kozimala
Ostatnie pojedynki Korony z Legią kończyły się zwycięstwami warszawian
Ostatnie pojedynki Korony z Legią kończyły się zwycięstwami warszawian Rafał Wojtas (Ekstraklasa.net)
Już dzisiaj w Kielcach o godz. 18 dojdzie do arcy ciekawego spotkania. Korona podejmie na własnym obiekcie Legię Warszawa. Legioniści będą chcieli wykorzystać potknięcie obecnego lidera, Śląska Wrocław, który odniósł pierwsza porażkę na nowym stadionie z Wisłą Kraków 0:1 i samemu awansować na czoło stawki.

Korona - Legia LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18!

Marzeniem Macieja Skorzy jest zadomowić się na fotelu lidera i jak najdłużej na nim pozostać. Natomiast podopieczni trenera Ojrzyńskiego chcą „osiedlić” się w górnej części tabeli i przełamać passe meczu bez kompletu punktów.

Wszystko wskazuje na to, ze liderem dzisiejszego pojedynku będą goście ze stolicy. W ostatnim sezonie Wojskowi dwukrotnie pokonali kielczan. Mecze zakończyły się wysokimi zwycięstwami legionistów- 1:4 i 3:1. Żółto-czerwoni czują respekt przed rozpędzonym i utytułowanym rywalem. Smaczku do konfrontacji dodaje fakt, iż warszawianie są uczestnikami Ligi Europy i to z pewnością mimo zimna przyciągnie na Arenę Kielce wielu kibiców, na których liczą trener i piłkarze.

Od 5 spotkań zawodnicy z Kielc nie poczuli smaku zwycięstwa, a dodatkowo ostatni bezbramkowy bój w Łodzi z Widzewem zmusił trenera gospodarzy do roszad w drużynie. Najbardziej widoczny będzie brak dwóch stoperów: Krzysztofa Kiercza i Brazylijczyka Hernaniego, którzy pauzują za kartki. Natomiast na mecz zapewne będzie gotowy poturbowany przy Alei Piłsudskiego Jacek Kiełb.

W szeregach Leszka Ojrzyńskiego są też powody do zadowolenia. Do kadry meczowej wracają bowiem Pavol Stano i Aleksandar Vukovic. Dla tego drugiego mecz ten będzie miał wyjątkowe znaczenie. Były legionista z pewnością będzie chciał pokazać trenerowi Skorzy, że za szybko zrezygnował z jego usług. Również Maciej Korzym budzi respekt u dzisiejszych gości. Wychowanek Sandecji Nowy Sącz jest czołową postacią w zespole z Kielc i cechuje się dużą siłą fizyczna i zaangażowaniem na boisku.

Jak mówił na konferencji przedmeczowej trener Ojrzyński: - W sobotę wyjdziemy na boisko po to, żeby utrzeć nosa Legii, a jak będzie w rzeczywistości, to zweryfikuje murawa. Na pewno jednak będziemy mieli ogromną satysfakcję jeśli pokonamy tak silny zespół jakim jest Legia - dodał szkoleniowiec kielczan, który uważa również Legię za najlepsza drużynę w polskiej ekstraklasie.

Z kolei w szeregach Legii na murawę od pierwszych minut na pewno wyjdzie były zawodnik Korony - Artur Jędrzejczyk. W obronie zagrają również dwaj pewniacy - Michał Żewłakow i Jakub Wawrzyniak. Po dobrym meczu w Lubinie być może na boisko wybiegnie Inaki Astiz. Do dyspozycji trenera pozostaje Dickson Choto, Ariel Borysiuk i filar drużyny Ivica Vrdoljak.

Niestety trener Skorża nie będzie mógł wystawić kontuzjowanych Marcina Komorowskiego - uraz w meczu z Lechia i Miroslava Radovica, za którego prawdopodobnie wejdzie Janusz Gol. Jak zwykle w ekipie ze stolicy dużo będzie zależało od Danijela Ljuboji. Dużą niewiadoma jest także występ Portugalczyka Manu, który ostatnio był pod okiem rehabilitantów.

Maciej Skorża na przedmeczowej konferencji przyznaje, ze jego drużyna mimo wspanialej postawy w Lidze Europy i niezłej grze z T-mobile Ekstraklasie nie popada w samo zachwyt i pracuje nad podtrzymaniem dobrej passy. Trener podkreślił także, ze w ostatnich trzech spotkaniach w tym roku chce zdobyć komplet punktów i zapewnia, ze mimo meczowi przeciwko mocnemu PSV w przyszłą środę, jego podopieczni skupiają się na najbliższym spotkaniu z Korona. Natomiast zdaje on sobie sprawę, ze Korona nie odpuści i na swoim obiekcie i będzie chciała podyktować trudne warunki.

Sprawdź tabelę ekstraklasy aktualizowaną NA ŻYWO!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24