Kielczanom zostały do rozegrania cztery mecze, które zadecydują o tym czy w dodatkowej części sezonu grać będą w pierwszej ósemce. Zaczynają 30 marca od pojedynku u siebie z Lechem Poznań, potem zmierzą się w Krakowie z Cracovią, u siebie z Zagłębiem Lubin i na koniec z Piastem Gliwicach.
Po sobotnim zwycięstwie z Jagiellonią w Białymstoku 3:1, nastroje w ósmej w tabeli Koronie są zdecydowanie lepsze.
We wtorek kieleccy piłkarze mieli dwa treningi, w środę trenowali raz, na stadionie przy ul. Kusocińskiego w godzinie sparingu z pierwszoligowym ŁKS Łódź. Pojedynek z wiceliderem pierwszej ligi odbędzie się w piątek o godzinie 14 na Suzuki Arenie, ale będzie zamknięty dla kibiców i publiczności. Trener Lettieri chce utrzymać zespół w rytmie meczowym w reprezentacyjnej przerwie, ale tradycyjnie nie zgodził się na to, by sparing obejrzeli kibice i dziennikarze.
W środę kielecka drużyna trenowała w okrojonym składzie, bez piłkarzy powołanych do reprezentacji narodowych swoich krajów . A na zgrupowaniach reprezentacji narodowych są: Wato Arweladze (Gruzja), Joonas Tamm i Ken Kallaste (Estonia) oraz Paweł Sokół (kadra Polski do lat 19).
W trakcie zajęć były między innymi małe gierki na jeden kontakt, mające doskonalić umiejętności operowania piłką na ograniczonej strefie boiska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?