Kosanović: Myślę, że wiosną wszystko będzie w porządku

Jacek Żukowski
Milos Kosanović cieszy się, że rozpoczęły się treningi
Milos Kosanović cieszy się, że rozpoczęły się treningi Anderzej Banaś/Polskapresse
- Chodzi o to, żeby zobaczyć gdzie jesteśmy, mamy się jak najlepiej przygotować do pierwszego meczu, to jest najważniejsze. Myślę, że wszystko będzie OK - mówi Milos Kosanović, obrońca Cracovii.

Jesienią w obronie Cracovii grali różni piłkarze, potem się to wszystko ułożyło. Co się tak naprawdę stało?
Były rzeczywiście inne ustawienia w obronie niż za trenera Szatałowa, zgraliśmy się, zyskaliśmy pewność siebie. Po porażkach na początku, wygraliśmy z Wisłą i Bełchatowem, zremisowaliśmy z Legią. Dostaliśmy dodatkowej motywacji.

Czy więc teraz jest tak, że defensywa Cracovii nie potrzebuje już wzmocnień?
Nie wiem, to pytanie do trenera. Mamy solidnych zawodników, a o tym, gdzie potrzeba nam nowych piłkarzy nie ja będę decydował.

Odpocząłeś podczas przerwy?
Wszystko dobrze się udało, byłem w domu - szkoda, że tak krótko.

Teraz jest taki okres, który piłkarze nie bardzo lubią. Jak Ty się zapatrujesz na tę sprawę, narzekasz, że są dwa treningi dziennie?
Nie, bo nie mam co robić w domu, bardzo się cieszę, że mamy zajęcia, cały dzień jestem w klubie, dla mnie jest super!

Nie męczą Cię siłowe treningi?
Lubię je, bo są podobne do tych, jakie miałem w Serbii. Mieliśmy typowo siłowe zajęcia. Nie narzekamy na pogodę.

Wkrótce pojedziecie na zgrupowanie do Hiszpanii i zagracie z silnymi rywalami. Czy porażki was nie zdołują?
Jedziemy się przede wszystkim dobrze przygotować, nie wiem czy trener będzie zwracał uwagę na wyniki? Chodzi o to, żeby zobaczyć gdzie jesteśmy, mamy się jak najlepiej przygotować do pierwszego meczu, to jest najważniejsze.

Ciężko będzie trafić z formą, a musicie ją mieć już na pierwsze mecze, bo one mogą zadecydować o całej rundzie.
Gramy trzy mecze u siebie, jeśli wygramy, to będzie dobra cała runda. Myślę, że wszystko będzie OK.

Wcześniej miałeś cięższe okresy przygotowawcze?
Zdecydowanie cięższe. Pierwsze dwa tygodnie to zawsze tylko bieganie po boisku, ale bez piłek. Dwa razy byłem na obozie w górach i biegaliśmy też po śniegu. W Krakowie więcej się zwraca uwagę na zdrowie zawodnika. Rozmawiałem ostatnio z Piotrem Polczakiem i mówił, że też mają ciężkie treningi w Rosji.

Odczuwasz, że to co robicie teraz jest wręcz przyjemne?
Tak to czuję, nie wiem jak pozostali koledzy...

Rozmawiał Jacek Żukowski / Gazeta Krakowska

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24