Kosta Runjaic: Miałem wrażenie, że kto pierwszy strzeli gola ten wygra

Kosta Runjaic, trener Pogoni Szczecin:
Niesamowicie mocno cieszymy się z tego zwycięstwa, które przyszło po bardzo trudnym meczu. Piast grał bardzo nieprzyjemną dla nas piłkę, kompaktowo się bronił, i - szczególnie w pierwszej połowie - szybko przechodził do ataków. Były też sytuacje, w których mieliśmy szczęście. Na boisku były dziś też trudne warunki. Widoczne było jednak, zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie, że staraliśmy się grać naszym stylem. Był to bardzo wyrównany mecz i miałem wrażenie, że kto pierwszy strzeli gola, ten wygra spotkanie. Na szczęście byliśmy to my. Grosicki przy pierwszej bramce pokazał swoją dużą jakość, zdobył gola po bardzo dobrym dograniu. Stał w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Widać też, że zrozumienie pomiędzy Kamilem i "Kowalem" jest coraz lepsze. Vahan już w okresie przygotowawczym pokazał, jak jest niebezpieczny pod bramką przeciwnika. Dziś strzelił bramkę w debiucie, co mnie bardzo cieszy i cieszy także całą drużynę. Mamy dziś przyjemny wieczór, myślę, że zapracowaliśmy na to zwycięstwo, a także na jego rozmiary.

Oczywiście zawsze po meczu można dyskutować o tym, czy faktycznie zespołowi należało się zwycięstwo w akurat takim wymiarze, ale uważam, że dziś było bardzo zasłużone. Dlatego też gratuluję mojej drużynie. Przed nami powrót do domu w dobrych nastrojach.

Chciałem również bardzo podziękować naszym kibicom za wsparcie przed, w trakcie i po meczu. Coraz bardziej widać, jak jesteśmy jednością i bardzo im za to dziękuję. Myślę, że i nasi fani będą mieli wspaniałą podróż do domu.

Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice:
- Ktoś mógłby powiedzieć, że to falstart. Ale graliśmy z klasową drużyną, która jest - nie bez przyczyny - nazywana kandydatem do mistrzostwa. Do bramki mecz był wyrównany. Może Pogoń miała więcej piłki, więcej z gry ale jeśli chodzi o konkrety, było to porównywalne. Później, po bramkach, mecz był pod kontrolą Pogoni. Nie załamujemy się. Wiemy, z kim dziś graliśmy. Pracujemy konsekwentnie, robimy swoje. Wiemy, co mamy robić.