Krzysztof Ostrowski sprawdził się w roli... bocznego obrońcy

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Krzysztof Ostrowski może wrócić do Śląska
Krzysztof Ostrowski może wrócić do Śląska Polskapresse
Dziś rano piłkarze Śląska po blisku dwutygodniowym obozie na Cyprze powinni zameldować się we Wrocławiu. Pewnie zmęczeni treningami i długą podróżą, ale chyba zadowoleni z pracy, jaką udało się wykonać.

Koszykówka: CCC Polkowice - Energa Toruń 78:52 (ZDJĘCIA)

Mimo że niedziela była ostatnim dniem zgrupowania, sztab szkoleniowy rano nie odpuścił swoim podopiecznym. O godz. 10.00 wszyscy musieli stawić się na treningu, gdzie przeszli badania wydolnościowe. Dopiero potem zarządzono czas wolny, aż do wieczora. Jedni oglądali mecz Barcelona - Getafe, inni udali się do miasta na zakupy, a jeszcze następni na mecz lokalnej ekstraklasy Nea Salamina - Anorthosis Famagusta (aktualny lider). Wyjazd na lotnisko zaplanowano na godz. 1.00 w nocy.

W sobotę natomiast mistrzowie Polski rozegrali ostatni sparing na Wyspie Afrodyty. Zremisowali 2:2 z wiceliderem bułgarskiej ekstraklasy Lewskim Sofia, po raz kolejny nie tracąc gola z akcji. Rywale bramki strzelali po stałych fragmentach gry - jedną z rzutu karnego, drugą - z wolnego, przy czym w obu przypadkach mona mieć zastrzeżenia, co do decyzji arbitra. Niemniej jednak cieszy fakt, że WKS nie pozwalał wbić sobie gola podczas gry.

- Poświęciliśmy sporo czasu na szlifowanie powrotu do defensywny po stracie piłki oraz przejście do ofensywy po odebraniu futbolówki rywalom. Cieszy, że praca, którą wykonujemy podczas treningów, przynosi wymierne efekty w trakcie meczów - mówi II trener Paweł Barylski.

We wspomnianym meczu z wrocławian do siatki trafiali Sylwester Patejuk i Cristian Diaz - niekwestionowany lider wśród strzelców Śląska podczas zimowego okresu przygotowawczego (8 bramek) i w tej chwili zdecydowanie kandydat numer jeden do miejsca w ataku.

Wydawało się, że walka o rolę jego zmiennika toczą Łukasz Gikiewicz i Jakub Więzik, ale w najważniejszych sparingach na Cyprze - z Viktorią Pilzno i Lewskim - ten drugi nie zagrał ani minuty. W sobotę za to w wyjściowym składzie pojawił się Johan Voskamp, ale dostał jedynie 45 minut i po raz kolejny nie trafił do siatki. Dodatkowo kilka dni na Cyprze Holender stracił z powodu urazu stopy.

Wydaje się, że coraz większe szanse na podpisanie umowy ma Krzysztof Ostrowski. Do samolotu wsiadał z zastrzeżeniem, że nic jeszcze nie jest przesądzone, ale liczba minut spędzona na boiskach Cypru podczas meczów towarzyskich może oznaczać, że "Ostry" przekonał do siebie trenera Stanislava Levego, ale - co ciekawe - nie jako pomocnik, ale jako obrońca. Czeski szkoleniowiec testował go bowiem na bokach defensywy, gdzie pole manewru nie jest aż tak szerokie.

Dziś i jutro piłkarze mają wolne. Na pierwszych zajęciach spotkają się w środę. W sobotę zagrają ostatni sparing przed wznowieniem ligowych rozgrywek z FC Zbrojovką Brno. Spotkanie z Widzewem 23.02. Ostatecznie przełożono mecz 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Koroną (pierwotnie 1.03), a nie - jak mówiono - spotkanie Pucharu Polski z Flotą Świnoujście (27.02). W Kielcach Śląsk zagra w niedzielę 3.03 (godz. 14.30).

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24