Mariusz Kuras (trener Sandecji Nowy Sącz): Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem na 3 punkty, podobnie jak zespół Grzegorza, my jesteśmy jednak w lepszej sytuacji po meczu. Był to mecz walki. Kto strzeli pierwszą bramkę ten wygra. Skończyło się 0:0, tych sytuacji było jak na lekarstwo. Drużyna gospodarzy też nie miała okazji do zdobycia bramki. Wszystko kończyło się z powodu braku ostatniego podania. Gospodarze byli częściej przy piłce.
Grzegorz Wesołowski (trener Olimpii Elbląg): Mariusz powiedział wszystko o tym meczu. Mecz walki, chcieliśmy go wygrać, przede wszystkim zdobyć bramkę w pierwszych minutach. Widać było ogromne zaangażowanie i determinacje. Ciężko się gra gdy przegrywa się 3 mecze. Trzeba tak zagrać żeby nie przegrać kolejnego i tutaj chwała zawodnikom za realizacje założeń. Szkoda że nie wygraliśmy. Remis uważam za sprawiedliwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?