Trener Sandecji Mariusz Kuras o meczu z Wisłą:
Gratuluję zwycięstwa trenerowi Wisły. Moje oczekiwania przed tym meczem były zupełnie inne. Sukces ma ojców wielu, porażka pozostaje sierotą.
Zdaję sobie sprawę, że zespół dzisiaj nie funkcjonował tak jak sobie zakładaliśmy przed meczem. Mieliśmy agresywnie ruszyć na rywala od początku, natomiast w ogóle nie ruszyliśmy i to jest pierwszy problem oraz pierwsze pytanie - dlaczego?
Mecz mógł się jednak ułożyć inaczej. Dwie sytuacje Darka Gawęckiego, raz słupek, później sam na sam, okazja, którą piłkarz pokroju Darka powinien strzelić i na pewno obraz tego meczu byłby zupełnie inny.
Jeszcze 0:1 do przerwy byłobyok, jednak bramka do szatni sprawiła, że wszystko siadło. W zespole było zbyt dużo słabych punktów, żebyśmy gonili wynik. Wisła dobrze kontrowała i pomimo naszych strzałów, stało się, jak się stało.
Kibice dopisali, pogoda dopisała, a my jako zespół zagraliśmy dzisiaj bardzo słabe spotkanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?