Lech Poznań - Górnik Zabrze LIVE! Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!
Spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców, jednak fani „Kolejorza” postanowili zebrać się na jednym z parkingów pod stadionem i stamtąd okrzykami wspomagać swoich zawodników.
Problemem Lecha, poza ostatnim spadkiem formy, może być dziś zatem gra przy pustych trybunach. Zespól z Wielkopolski grał dotychczas bez udziału publiczności 4 razy i żadnego z tych spotkań nie zdołał wygrać!
W ostatnim meczu ligowym Lechici ulegli na wyjeździe Zagłębiu Lubin 0:1 i była to kolejna porażka pogrążonego w kryzysie zespołu Jose Marii Bakero. Aby awansować do europejskich pucharów Lech musi zając trzecie miejsce w lidze, bądź czwarte w przypadku zdobycia trzeciej pozycji przez zdobywcę krajowego Pucharu - Legię.
Kolejny problem Lechitów to urazy. Z powodu stłuczenia mięśnia czworogłowego nie zagra Dimitrije Injac, mało prawdopodobny jest również udział Rafała Murawskiego, który jest dosyć mocno poobijany po finale Pucharu Polski. O tym czy zagra z Górnikiem, sztab medyczny zadecyduje tuż przed meczem.
Górnik znajduje się ostatnio w sporym gazie. Najlepszym dowodem tych słów jest wyjazdowe zwycięstwo z głównym kandydatem do mistrzowskiego tytułu - Wisłą Kraków 2:0. Z bardzo dobrej strony pokazali się w tym spotkaniu Gasparik oraz Sikorski, którzy siali popłoch w szeregach "Białej Gwiazdy". Podopieczni Adama Nawałki są w tabeli wyżej od swojego dzisiejszego rywala, wciąż z dużymi szansami na awans do europejskich pucharów. - Drużyna z Zabrza prezentuje futbol bardzo fizyczny. Grają agresywnie, zwłaszcza z teoretycznie silniejszymi drużynami. My jednak posiadamy większą jakość i zrobimy wszystko, aby od początku przejąć inicjatywę - powiedział o swoim dzisiejszym rywalu Jose Mari Bakero.
Czytaj również: Lech Poznań odwołał się od decyzji o zamknięciu stadionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
