Po meczu z Pogonią trener Nenad Bjelica chwaląc kilku swoich zawodników, nie mógł zapomnieć o Jasminie Buriciu.
- Cieszę się, że „Jasiu” pokazał, że jest bardzo dobrym bramkarzem. Był często krytykowany przez dziennikarzy i kibiców, ale ciężko pracował i cierpliwie czekał na swoją szansę - powiedział szkoleniowiec Kolejorza. Ta szansa pojawiła się po kontuzji Matusa Putnocky’ego. Słowak, który bronił przez całą niemal jesień (taki był wybór trenera, a nie dziennikarzy), musiał w grudniu poddać się operacji kolana i przez całe przygotowania trenował indywidualnie. Burić natomiast dobrze spisywał się w sparingach, bronił z dużym wyczuciem także podczas pierwszego meczu w Gdyni i to go musiało podbudować psychicznie.
- To był instynkt. Rzuciłem się w kierunku piłki, nawet nie wiem jak ją zatrzymałem. Ale bardzo cieszę się, że to zrobiłem - wyznał Burić po meczu.
Co ciekawe, choć wydawało się, że Zwoliński ma stuprocentową sytuację, trudno mieć do niego pretensje, za to, że nie strzelił gola. Zrobił wszystko tak jak należało. Nie miał czasu na zastanowienie, uderzył bez namysłu, Burić popisał się natomiast znakomitym refleksem i wyczuciem.
Dla Bośniaka z polskim paszportem był to drugi mecz wiosną bez straty gola. W sumie jest niepokonany od prawie 400 minut. Ostatni raz dał się pokonać w lipcu w meczu z Piastem, który Lech wygrał 5:1. Potem jednak bronił Matus Putnocky. Teraz jednak to Słowak będzie musiał cierpliwie czekać na swoją szansę. Burić broni bowiem tak, że nie wyobrażamy sobie, by Bjelica dokonał zmiany w bramce.
Zobacz też:
Wokół Bułgarskiej - odcinek nr 1. Zobacz magazyn o Kolejorzu:
POLECAMY:
Oni są w rejestrze przestępcówGdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Stary Poznań na zdjęciach!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?