Lech Poznań pokazał charakter i został za to nagrodzony. Wnioski po meczu Kolejorza z Górnikiem Zabrze

5. Szczęściu trzeba pomóc

Warto też podkreślić, że Lech potrafił pozytywnie zareagować na każdą porażkę w tym sezonie. Po meczu z Jagiellonią rozniósł Śląsk Wrocław, po meczu z Radomiakiem wygrał z Górnikiem, choć widać było już w drużynie zmęczenie sezonem. W poprzednich sezonach Kolejorz takie mecze "na styku" jak z Górnikiem często przegrywał, teraz choć momentami cierpiał na boisku, potrafił zadać decydujący cios. Nie ma już zwieszania głów, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu jest jasno wyznaczony cel, czuć też pozytywną chemię w zespole.

- Kto bardziej wierzy, kto bardziej chce, temu na koniec sprzyja szczęście - mówił po meczu z zabrzanami Bartosz Salamon. Lech w meczu z Górnikiem miał sporo szczęścia, bo Milić pewnie sam dobrze nie wiedział, jak strzelił tego gola, ale nie kalkulował, nie zadowolił się remisem, dopiął swego i jak podkreśla większość komentatorów, wręcz wyszarpał Górnikowi trzy punkty.

Lech Poznań w tym sezonie przy Bułgarskiej daje swoim kibicom radość - pierwsza część świątecznego wydania magazynu "Wokół Bułgarskiej":