Jakby „dzwoniła mu cała czaszka”
W przeddzień meczu Francja – Holandia (0:0) na Euro 2024 dostarczono Kylianowi Mbappe kilka masek w różnych kolorach. Nos i okolice wokół niego były nadal spuchnięte. Zawodnik wyjaśnił, że nadal czuje ból, gdy uderza, jakby „dzwoniła mu cała czaszka”.
Przypuszcza się, że od złamania nosa nie minęło wystarczająco dużo czasu, aby obrzęk całkowicie zniknął, a Mbappe mógł przyzwyczaić się do noszenia.
Maska nie jest tak cienka jakiej używał Osimhen
Co więcej, przygotowana maska nie jest tak cienka, jak ta, której używał na przykład napastnik Napoli Victor Osimhen. Ma grubość od 4 do 5 milimetrów, ponieważ dodano do niej piankę, aby złagodzić efekt ewentualnych uderzeń, ale poważnie ogranicza to widzenie peryferyjne.
Należy zauważyć, że podczas pierwszych dwóch sesji treningowych Mbappe szukał najlepszego sposobu ułożenia maski. Dodatkowo musiał ją zdejmować w trakcie gry, gdyż na wewnętrznej powierzchni gromadzi się wilgoć, przez co musiał ją regularnie wycierać.
Sztab medyczny Realu Madryt nie wywiera presji
Według źródła, Mbappe sprawdził skuteczność ochrony uderzając się w nos i był usatysfakcjonowany.
Sztab medyczny Realu Madryt i reprezentacji Francji jest w stałym kontakcie – „Los Blancos” nie wywierają presji.
– Czuje się całkiem nieźle
– powiedział jeden z przedstawicieli „Królewskich”. Jednocześnie zarząd Realu Madryt stara się nie być zbyt aktywny, ponieważ napastnik oficjalnie zostanie zawodnikiem „Los Blancos” dopiero 1 lipca.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?