Lech Poznań w europejskich pucharach. Przypominamy poprzednie sezony z udziałem Kolejorza

Krzysztof Gajdur
Krzysztof Gajdur
Lech Poznań meczem z Villarrealem rozpoczyna udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W tym artykule przypominamy dotychczasowe występy Kolejorza w europejskich pucharach, które były słodko-gorzkie.
Lech Poznań meczem z Villarrealem rozpoczyna udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W tym artykule przypominamy dotychczasowe występy Kolejorza w europejskich pucharach, które były słodko-gorzkie. Adam Jastrzebowski
Lech Poznań meczem z Villarrealem rozpoczyna udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W tym artykule przypominamy dotychczasowe występy Kolejorza w europejskich pucharach, które były słodko-gorzkie.

Pokonany Manchester City i remis z Juventusem

Lech Poznań udział w europejskich pucharach w sezonie 2010/2011 rozpoczął od eliminacji Ligi Mistrzów jako mistrz Polski. Kolejorzowi udało się przejść dwie rundy, ale w trzeciej odpadł ze Spartą Praga. W VI rundzie eliminacji Ligi Europy los przydzielił mu Dnipro, które w dwumeczu zostało pokonane 1:0. Po losowaniu fazy grupowej wydawało się, że polski klub nie ma żadnych szans na awans. Zaskoczył on jednak wszystkich, bo dwukrotnie zremisował z Juventusem i Salzburgiem, a także potrafił przed własną publicznością pokonać Manchester City. Dało to awans do 1/16 finału, gdzie drużyna z Poznania trafiła na SC Bragę. Pierwsze spotkanie jeszcze udało się wygrać 1:0, lecz w rewanżu Portugalczycy byli zdecydowanie lepsi, zwyciężając 2:0 i tym samym kończąc udział Lecha w rozgrywkach Ligi Europy.

Sromotna klęska z AIK-em

Kolejorz do europejskich pucharów powrócił po dwóch latach przerwy, w sezonie 2012/13. Wtedy po zajęciu czwartego miejsca w Ekstraklasie występował w eliminacjach Ligi Europy. W pierwszych dwóch rundach poznańska ekipa trafiła na dosyć egzotycznych rywali, czyli Żetysu Tałdykorgan i Xazar Lenkoran. Tych rywali udało się przejść, ale gra i forma Lecha nie powalała, co idealnie pokazał kolejny przeciwnik, AIK. Szwedzka drużyna w pierwszym spotkaniu uległa co prawda 0:1, lecz w Szwecji odniosła okazałe zwycięstwo 3:0 i nie pozostawiła złudzeń co do tego, kto był wtedy lepszą ekipą.

Litewskie i islandzkie kompromitacje

W kolejnych dwóch sezonach Lech ponownie przystępował do eliminacji Ligi Europy i dwukrotnie kończył swój udział na drugiej rundzie, kompromitując się porażkami z Żalgirisem Wilno (2:2 w dwumeczu, awans Litwinów poprzez bramki wyjazdowe) i Stjarnanem (1:0 w dwumeczu dla Islandczyków)

Basel za mocny

W sezonie 2015/16 Lech udział w eliminacjach Ligi Mistrzów rozpoczynał od II rundy, ale tylko w niej okazał się lepszy od FK Sarajevo, wygrywając w dwumeczu 3:0. W kolejnej rundzie los przydzielił Kolejorzowi FC Basel, a mistrz Szwajcarii wtedy bez większych problemów pokonał mistrza Polski 4:1 w dwumeczu. Po odpadnięciu z eliminacji elitarnych rozgrywek europejskich, poznańska drużyna, aby zagrać w fazie grupowej Ligi Europy musiała pokonać w IV rundzie eliminacji Videoton. Węgrów w dwumeczu udało się pokonać 4:0, a w grupie poznaniacy po raz kolejny spotkali się z FC Basel, a także Fiorentiną i Belenenses. Niestety drużyna z Poznania wygrała tylko jeden mecz, z drużyną z Serie A, 2:1 na wyjeździe, a poza tym miała miejsce porażka domowa z tym samym rywalem, dwie przegrane z Basel i dwa remisy z Belenenses, co na koniec dało trzecie miejsce w grupie.

Niedosyt po Utrechcie

Przez grę w fazie grupowej Ligi Europy Lech nie zajął w Ekstraklasie dopiero szóste miejsce i do europejskich pucharów wrócił w sezonie 2017/18. Wtedy jako trzecia drużyna z Polski ponownie wziął udział w eliminacjach Ligi Europy. W pierwszej rundzie klub z Poznania nie dał żadnych szans macedońskiemu Pelister i w dwumeczu triumfował 7:0. W II rundzie rywalem było norweskie Haugesund i tutaj Kolejorz miał już większe kłopoty, ale ostatecznie wygrał w dwumeczu 4:3. W kolejnej rundzie rywalem był Utrecht, a poznański klub nie był stawiany w roli faworyta. W pierwszym spotkaniu w Holandii padł bezbramkowy remis, a nadzieje na awans były duże. Niestety w rewanżu ponownie był remis, tylko 2:2 i to Holendrzy awansowali dalej poprzez zasadę goli na wyjeździe.

Bezlitosny Genk

Rok później droga Kolejorza w eliminacjach Ligi Europy wyglądała podobnie. W pierwszej i drugiej rundzie pokonani zostali Gandzasar Kapan z Armenii i Szachtior Soligorsk z Białorusi. Na trzeciej rundzie udział Lecha się skończył, bo lepszy okazał się belgijski Genk, który bezlitośnie wykorzystywał wszystkie swoje okazje i w dwumeczu triumfował 4:1.

Upragniony awans

W sezonie 2020/21 Lechowi w końcu udało się awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Wtedy przez pandemię w eliminacjach był rozgrywany tylko jeden mecz w każdej rundzie, ale Kolejorz i tak grał imponująco. Pokonał odpowiednio Valmierę 3:0, Hammarby 3:0, Apollon 5:0 i najtrudniejszego przeciwnika, Charleroi, 2:1. Losowanie fazy grupowej przyniosło jednak bardzo trudnych rywali, w postaci Benfiki, Rangers i Standardu Liege. Nie ma co się dziwić więc, że polski klub wygrał tylko jedno spotkanie (pokonał u siebie belgijską drużynę 3:1), a pozostałe przegrał, co dało tylko czwarte miejsce w grupie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24