Lech Poznań wygrywa z Radomiakiem Radom 2:0. Dino Hotić pokazał, jak się powinno grać w piłkę! Zobacz oceny lechitów
BRAMKARZ I OBROŃCY
Filip Bednarek 5
Miał sporo pracy jeśli chodzi o grę nogami. Obrońcy Kolejorza często wykorzystywali go w rozpoczynanie akcji. Jeśli chodzi natomiast o umiejętności bramkarskie, to goście nie zatrudnili go w wielu przypadkach. Po tym meczu otworzył swój licznik z czystymi kontami.
Alan Czerwiński 5 (grał do 81. minuty)
Zastąpił Joela Pereirę i zagrał całkiem przyzwoicie. Nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym, jednak też nie notował strat, po których jego partnerzy z bloku dfensywnego musieliby gasić pożar. Oczywiście, nie daje tyle z przodu co Portugalczyk, jednak na Radomiak jego umiejętności piłkarskie w zupełności wystarczyły.
Miha Blazić 5
Pod nieobecność Filipa Dagerstala ten zawodnik wygląda całkiem solidnie, choć nie do końca rozumie się jeszcze z kolegami. W 42. minucie zabrakło komunikacji między nim a Bednarkiem i pachniało w powietrzu małym "klopsem". Kwestia czasu kiedy wrzuci jeszcze wyższy bieg. Pod koniec meczu wykonał bardzo ważny wślizg, który uchronił Lecha przed utratą gola.
Antonio Milić 5
Pierwsze minuty w jego wykonaniu były solidne, choć czasem wkradał się element nerwowości i niedokładności w jego podaniach. Później wrócił na swój poziom, będąc ostoją i filarem niebiesko-białej ekipy. W pierwszej części miał szanse na wpisanie się na listę strzelców
Elias Andersson 6 (grał do 81. minuty)
Podoba się nam ten zawodnik. Spotkaniem z Radomiakiem potwierdził, że dwa poprzednie mecze nie były dziełem przypadku. Miał ogromną ochotę w grze do przodu. Fajnie współpracował z Kristofferem Velde, a po jednej z jego wrzutek w pierwszej połowie powinien paść gol dla Kolejorza. Jeśli utrzyma taką dyspozycję, kibice szybko zapomną o Pedro Rebocho.
Zobacz kolejne oceny lechitów --->
