Lech Poznań wygrywa z Radomiakiem Radom 2:0. Dino Hotić pokazał, jak się powinno grać w piłkę! Zobacz oceny lechitów

W pierwszych minutach spotkanie było bardzo niemrawe. Kolejorz miał problem z konstruowaniem akcji. Oddawał też mało strzałów, jednak kiedy Lech poczuł "krew" nie odpuszczał. Świetne spotkanie rozegrał Dino Hotić. Urodzony w Ljubljanie Bośniak świetnie wkomponował się w zespół, i udowodnił, że nie potrzebuje zbyt wielu meczów, aby zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Jego decyzje, podania do kolegów oraz zaangażowanie w mecz ocierały się czasem o klasę światową.

Zobacz też: Dino Hotić już podbił serca kibiców Lecha Poznań. W jednym meczu zrobił więcej niż Ba Loua przez rok

W drugiej połowie poznaniacy potwierdzili swoją wyższość, w całości kontrolując boiskowe wydarzenia. Kolejorz mógł wygrać wyżej, jednak przy jednej z akcji, po której padł gol, sędzia boczny dopatrzył się spalonego.

A jeśli już o sędziach mowa, nie sposób nie wspomnieć nazwiska głównego rozjemcy niedzielnych zawodów, arbitra Daniela Stefańskiego. Widać, ze ten arbiter ma ogromne problemy nie tylko w prowadzeniu spotkań o sporej randze, ale także tych, gdzie na boisku dzieje się niezbyt dużo. Sam wprowadzał nerwową atmosferę, rozdając kartki, jak ulotki na ulicy.

Oberwało się także trenerom obu ekip (obaj dostali po żółtej kartce), a także trenerowi motorycznemu Kolejorza Antoniemu Cepkowi, który dosadnie powiedział, co myśli o pracy arbitra Stefańskiego.

Zobacz oceny piłkarzy Lecha:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - odcinek 6, powiat średzki:

Obserwuj nas także na Google News