Lechia bez czterech piłkarzy przed meczem z Górnikiem

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18.30!A to oznacza, że w poniedziałek na boisko PGE Areny nie wybiegną Abdou Razack Traore, Fred Benson, Aleksandr Sazankow oraz Paweł Nowak. Brak tych piłkarzy z pewnością zmniejszy pole manewru szkoleniowcowi biało-zielonych. Ci piłkarze w minionym tygodniu trenowali jedynie indywidualnie.

- Badania USG wykazały, że ci piłkarze stopniowo dochodzą do zdrowia. Ich stan się systematycznie poprawia, ale jeszcze nie na tyle, żeby mogli zagrać w meczu ligowym. Dlatego na poniedziałkowe spotkanie z Górnikiem żaden spośród tych czterech zawodników nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - powiedział nam trener Kafarski.

Za to przed szansą na debiut w biało-zielonych barwach stanie Josip Tadić. Chorwat został pozyskany przez Lechię tuż przed końcem okna transferowego. Nie wiadomo czy przeciwko Górnikowi zagra od pierwszej minuty czy raczej pojawi się na boisku w trakcie spotkania. Na pewno Tadić będzie do dyspozycji gdańskiego szkoleniowca, bowiem otrzymał już od wojewody pomorskiego pozwolenie na pracę. Gdańszczanie muszą strzelać gole, żeby wygrywać mecze ligowe, a skuteczność ostatnio nie jest ich najmocniejszą stroną. Dorobek trzech bramek w pięciu meczach nie rzuca na kolana. W poprzednim sezonie Lechia zagrała bardzo dobry mecz z Górnikiem, wygrywając wówczas aż 5:1. Strzelenie tylu goli w poniedziałek z pewnością pozytywnie wpłynęłoby na gdański zespół.

Humory w Lechii na pewno są lepsze po zwycięstwie w Krakowie nad Wisłą. Teraz biało-zieloni chcą wygrać wreszcie na PGE Arenie. Piłkarze liczą na doping kibiców. Wprawdzie fani mogli się nieco zniechęcić po poprzednich występach Lechii w Gdańsku, ale wyjazdowa wygrana nad mistrzami Polski powinna wpłynąć na zmianę nastrojów także u kibiców. To zwycięstwo może sprawić, że biało-zieloni pójdą za ciosem i będą się wspinać w ligowej tabeli.