Lechię nareszcie chciało się oglądać (KOMENTARZ)

jac
To wprost zaskakujące, że krótko po zwolnieniu Joaquima Machado i blamażu w Pucharze Polski Lechia Gdańsk zagrała najlepszy mecz w sezonie. Z Górnikiem Zabrze co prawda zremisowała 2:2, ale równie dobrze mogła wygrać i nikt z obozu przeciwnika nie czułby się pokrzywdzony.

Było to pierwsze spotkanie, w którym Lechia dyktowała warunki od początku do końca. Wczoraj na boisku wychodziło naprawdę wiele: w punkt dośrodkowywał Maciej Makuszewski, celnie i w tempo podawał Stojan Vranjes, skutecznie kończył Antonio Colak. Nawet duet środkowych pomocników w osobach Ariela Borysiuka i Daniela Łukasika dawał radę. Mecz był do wygrania. Lechia bardzo łatwo dochodziła do sytuacji strzeleckich. A Górnik? No cóż, wykorzystał szkolne błędy bramkarza Mateusza Bąka i to wystarczyło do zapunktowania.

Pomimo dwóch straconych punktów i goli, lechiści pozostawili po sobie dobre wrażenie. Uważnie z wysokości trybun przypatrywał im się Tomasz Hajto, który lada dzień przejmie stery w drużynie. Gdyby Hajto nie oglądał wcześniejszych meczów, co oczywiście jest błędnym przypuszczeniem, to mógłby się poważnie zastanowić, dlaczego w ogóle w tym klubie szukają trenera. W Zabrzu nie było odpuszczania, gry na pół gwizdka – było za to jeżdżenie na tyłkach i styl, którego zmieniać nie wypada, wystarczy jedynie ulepszyć. Ale Hajto ma świadomość, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Widział poprzednie spotkania i wie, że pracy jest znacznie więcej niż się wydaje. Gdańszczanie potrafili dotąd zagrać jedną solidną połowę i drugą beznadziejną. Poza tym, zbyt wielu nieprzygotowanych zawodników dostawało szanse, co odbijało się zarówno na grze, jak i wynikach.

Hajto (lub inny nowy trener) wkroczy do szatni, która wymaga selekcji. Ci, którzy w niej pozostaną, potrzebują odrobiny zaufania, właściwego treningu i jasno sprecyzowanych zadań taktycznych. W piłkę grać potrafią, co potwierdził mecz z zespołem, który jest w czołówce i zawsze stawia trudne warunki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24