2 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Bartosz Mrozek 6...
fot. Adam Jankowski

Legia Warszawa - Lech Poznań 0:0. Z dużej chmury mały deszcz. Zobacz oceny piłkarzy Lecha!

BRAMKARZ I OBROŃCY

Bartosz Mrozek 6
Miał sporo pracy, ale w pierwszej części bronił dobrze. Uchronił Lecha przed stratą gola, po strzale Kuna. Trochę elektryczny przy pressingu Legii, ale większych błędów nie popełniał, choć kilka razy zakotłowało się przy stałych fragmentach przed jego bramką. Także w drugiej połowie czujny.

Joel Pereira 5
Bardzo nierówny. Zwykle gra spokojnie, ale przy Łazienkowskiej był nerwowy i zdarzały mu się błędy, które napędzały akcje Legii. Lecz był też autorem jedynego dobrego dośrodkowania w pierwszej połowie

Miha Blazić 5
Autor pierwszego celnego strzału Lecha, gdy po przerwie Douglas z rzutu różnego zacentrował na jego głowę. Swoje zadanie wykonał. Nie dał się przepychać dobrze reagował i ustawiał się pod swoją bramką

Antonio Milić 6
Jego zadaniem było pilnowanie Pekharta i z tego wywiązywał się dobrze. Twardy w pojedynkach powietrznych. Niezły występ lidera defensywy

Barry Douglas 5
Obawialiśmy się czy da radę powstrzymać Pawła Wszołka. Tymczasem w pierwszej części prezentował się dobrze. Nic nie zawalił, został nawet bardzo ostro potraktowany przez Josue.


Zobacz kolejne oceny lechitów --->

Zobacz również

Bezpłatne porady medyczne u specjalistów w USK Nr 4 w Lublinie

NOWE
Bezpłatne porady medyczne u specjalistów w USK Nr 4 w Lublinie

Matura 2024 w ZS im. Adama Mickiewicza w Lublińcu

Matura 2024 w ZS im. Adama Mickiewicza w Lublińcu

Polecamy

Piłkarskie Orły. Angel Rodado - wiślacki cyborg szykuje się na Lechię...

Piłkarskie Orły. Angel Rodado - wiślacki cyborg szykuje się na Lechię...

Trener Cracovii przed najbliższym meczem: "Cel jeszcze nie został zrealizowany"

Trener Cracovii przed najbliższym meczem: "Cel jeszcze nie został zrealizowany"

Wyjątkowe sceny po meczu Ligi Mistrzów. Sędzia zalał się łzami

Wyjątkowe sceny po meczu Ligi Mistrzów. Sędzia zalał się łzami