Liga włoska. Seedorf i Milan chcą Sneijdera

Obecnie wszystko wskazuje na to, że Milan trwający sezon będzie musiał spisać na straty i pożegnać się z wywalczeniem jakiegokolwiek cennego trofeum. Jedyne na co stać teraz zespół Rossonerich to walka o lokatę, która w przyszłym sezonie pozwoli na występy chociażby w Lidze Europy.

Słaba forma mediolańskiej drużyny poskutkowała zmianą na stanowisku trenerskim, a od kilku tygodni władzę w zespole przejął Clarence Seedorf. Wiadomym jest jednak, że bez wystarczająco dobrego potencjału ludzkiego nawet najlepszy szkoleniowiec nie będzie w stanie zdziałać cudów, co włodarze Milanu zaczynają rozumieć coraz lepiej z każdym kolejnym przeciętnym występem graczy w czerwono-czarnych trykotach. Nic więc dziwnego, że holenderski trener urodzony w Surinamie dostał zielone światło od zarządu klubu i już zaczął rozglądać się za odpowiednimi wzmocnieniami.

We Włoszech pojawiają się głosy mówiące o tym, że Milan latem będzie zdeterminowany, by na San Siro sprowadzić gwiazdę Galatasaray Stambuł i reprezentanta "Oranje", Wesleya Sneijdera. Seedorf z chęcią rozpoczął by współpracę ze swoim rodakiem, który słynie z nieprzeciętnych umiejętności i z pewnością wniósłby wiele jakości i poprawiłby słabą grę Milanu.

Problemem mogą okazać się jednak finanse. Władze tureckiej drużyny mają bardzo wygórowane wymagania co do kwoty odstępnego za usługi 30-letniego pomocnika, a w grę wchodzi suma rzędu 20 milionów euro. O tym jak trudne są negocjacje z "Galatą" przekonał się już Manchester United, który pomimo wielkich chęci zimą nie zdołał ściągnąć wicemistrza świata na Old Trafford.

Jeśli Sneijder miałby zagrća w Milanie byłby to w jego przypadku swoisty powrót na stare śmieci, bowiem w latach 2009−2013 był zawodnikiem największego rywala Rossonerich, Interu. Z ekipą Nerazzurrich zdobył potrójna koronę: mistrzostwo Włoch, Superpuchar Włoch i Puchar Ligi Mistrzów.