Liga włoska. Wojna na linii Juventus - Prandelli

mgs
O tym, że włodarze i trenerzy klubów piłkarskich od zarania dziejów toczą wojny z selekcjonerami reprezentacji, wiadomo nie od dziś. Ostatnio do sporych nieporozumień dochodzi między Juventusem, a Cesare Prandellim.

Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", spór na linii Juventus Turyn - Cesare Prandelli zaostrzył się po towarzyskim spotkaniu reprezentacji Włoch z Hiszpanami. Kością niezgody obu stron okazał się Giorgio Chiellini, którego powołanie do narodowej kadry rozzłościło trenera "Starej Damy" Antonio Conte.

Wszystko spowodowane było faktem, że rosły defensory turyńskiej drużyny zmagał się z urazem na kilka tygodni przed spotkaniem z Hiszpanami. Piłkarz ledwo co powrócił do treningów w Juventusie, a już musiał udać się na zgrupowanie kadry. Conte decyzję o powołaniu Chielliniego skrytykował w dość ostrych słowach, nazywając ją "nieprzemyślaną, głupią i nierozważną". Jego zdaniem zawodnik potrzebował odpoczynku i w spokoju powinien powracać do zdrowia.

Konflikt dodatkowo zaostrzyły kolejne kontuzje graczy Juventusu, których nabawili się właśnie podczas zgrupowania. Do grona rekonwalescentów dołączyli Claudio Marchisio i Andrea Barzagli, obaj po powrocie do treningów Bianconerich narzekali na urazy mięśni. Włodarze mistrzów Włoch na czele z Antonio Conte winą za taki obrót spraw obarczyli Cesare Prandellego, który ich zdaniem osłabił zespół ze stolicy Piemontu narażając jego piłkarzy na na kolejne urazy. Obaj piłkarze wprawdzie wystąpili w kilku meczach ligowych, jednak ostatecznie ich problemy okazały się na tyle poważne, że niezbędna jest przerwa w grze. Według wstępnych prognoz Marchisio wróci do gry za tydzień, z kolei Barzagli pojawi się na placu gry dopiero w kwietniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24