Liverpool - Tottenham LIVE! O fotel lidera i zbliżenie się do czołówki

Michał Kozera
Przed nami emocjonujący pojedynek o bardzo ważne zwycięstwo – na Anfield Road Liverpool podejmie Tottenham Hotspur w ramach 32. kolejki Barclays Premier League. Liverpool ma szansę na fotel lidera, natomiast Spurs walczą o udział w europejskich pucharach. Kto wykona swoje zadanie?

Zobacz także zapowiedź 32. kolejki Premier League.

Nim skupimy się na spotkaniu na Anfield Road, warto sobie przypomnieć poprzedni pojedynek między Liverpoolem a Tottenhamem, który miał miejsce na White Hart Lane. 15 grudnia był fatalnym dniem nie tylko dla wszystkich fanów „Kogutów”, ale także dla Andre Villasa-Boasa. Dla portugalskiego szkoleniowca spotkanie na boisku Liverpoolu okazało się gwoździem do trumny w jego londyńskiej karierze – już następnego dnia ogłoszono zakończenie współpracy. Doszło do tego po spektakularnej porażce… aż 5 bramkami! Strzelali wówczas Suarez, Henderson, Flanagan oraz Sterling, a do kanonady doszło w ostatnim kwadransie meczu. Czy możemy liczyć na powtórkę?

Bez wątpienia, szanse są duże. BetFrog.pl typuje aż 72% szans Liverpoolu i tylko 9% Spurs. Warto zatem zastanowić się nad postawieniem, a by dodać pikanterii, światowi bukmacherzy typują kurs 1.90 na więcej niż 2,5 bramki w tym spotkaniu.

Kto może być kluczową postacią tego meczu? Bez wątpienia po stronie gospodarzy łatwo wymienić m.in. Luisa Suareza czy Daniela Sturridge’a. Ważna będzie dyspozycja obrony, która miewa słabe mecze jak chociażby to sprzed tygodnia, gdy Liverpool wygrał 6:3 z Cardiff. Póki co, forma zawodników z Anfield Road jest imponująca – seria 7 zwycięstw z rzędu oraz 12 meczów bez porażki. Czy możliwe jest przełamanie tak świetnej passy? Szanse, chociaż są, to jednak niewielkie.

Forma „Kogutów” nie zachwyca, a ci mają za sobą kilka ciężkich spotkań. Drużyna Tima Sherwooda w ostatnich 5 spotkaniach zaliczyła aż 3 porażki i dwa zwycięstwa. Punktów zabrakło po meczach z Arsenalem (0:1), Chelsea (0:4) oraz… Norwich (0:1). Zwycięstwa przychodziły w Southampton (3:2) oraz Cardiff (1:0), jednak widać, jak duże problemy sprawia Spurs rywalizacja z poważniejszymi klubami. Kluczowymi nazwiskami po stronie gości mogą być Soldado, Paulinho czy Eriksen, który niemal w pojedynkę wygrał ostatni pojedynek z drużyną Artura Boruca.

Kto wypada z gry? Niepewny jest przyjazd na Anfield Adebayora, kontuzjowany jest też Walker czy Defoe. Gospodarze mają komfortową sytuację – z ich strony nie dochodzą żadne sygnały o problemach.

Jak rozstrzygnie się to spotkanie? Czy Liverpool ponownie zostanie liderem Premier League? Wszystko to śledzić możecie na żywo w Ekstraklasa.net.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24